Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jezioro Górne w Strzelcach czeka oczyszczanie

Krzysztof Korsak 0 95 722 57 72 [email protected]
- Kiedyś przychodziłem tu codziennie na plażę z dzieciakami, a teraz to można tylko ryby łowić - mówił Jerzy Płócienniczak.
- Kiedyś przychodziłem tu codziennie na plażę z dzieciakami, a teraz to można tylko ryby łowić - mówił Jerzy Płócienniczak. fot. Krzysztof Korsak
- Kiedyś była tu piękna plaża i czysta woda. Przydałoby się to odzyskać - mówił nam Jerzy Płócienniczak, który od kilkunastu lat przychodzi nad Jezioro Górne na ryby. Urząd Miasta chce zacząć od oczyszczania wody.

Obecnie okolice jeziora wyglądają nie za ciekawie. Pozytywnym akcentem jest tylko kostka brukowa. Ale już obok niej leżą śmieci i niszczeje w oczach była wypożyczalnia sprzętu wodnego. Zamiast piasku na plaży jest trawa. A pomost to kupa na kupie. Nasz reporter miał niezły tor przeszkód, zanim doszedł do łowiącego ryby pana Jerzego.

Była tu masa ludzi

- Woda to taka brudna, że 30 centymetrów od tafli i już dna nie widać - skomentował, ale jednocześnie dodał, że "ryba smaczna jest". Wie co mówi, bo łowi tu już kilkanaście lat. - Kupę lat temu była u nas piękna plaża. Przebywała na niej masa ludzi. Sam codziennie przychodziłem z dzieciakami albo na ryby - wspominał. Chciałby, żeby w tym miejscu było tak jak dawniej. - Ale wszystko pewnie rozbija się o pieniądze - zastanawiał się.

Uczeń Łukasz Szymański także popiera ten pomysł. - Jezioro byłoby na miejscu i nie trzeba by jeździć na Długie czy do Gościmia - tłumaczył. Jak przez mgłę pamięta czasy, kiedy jezioro tętniło życiem. - O, taki mały byłem - pokazywał na połowę uda. W tym miejscu najchętniej widziałby odnowiony pomost, wypożyczalnię rowerów wodnych czy kajaków i oczywiście świeżutki piasek.

Z kąpaniem poczekamy

Urząd Miasta chce w najbliższym czasie oczyścić jezioro, a w przyszłości powrócić do tematu plaży. - Jest takie zapotrzebowanie ze strony mieszkańców, bo nie wszystkich stać na dojazdy, nie każdy ma samochód, a i komunikacja na weekend jest ograniczona - tłumaczyła Józefa Paszkowska, kierowniczka miejskiego referatu gospodarki komunalnej, ochrony środowiska i rolnictwa.

Niedawno w tym miejscu były robione badania. - Jezioro nie ma odpowiedniej klasy czystości, aby można je było dopuścić do używania jako kąpieliska - mówiła kierowniczka. Aż do 2011 r. ma potrwać oczyszczanie jeziora.

- To miejsce ma kilku właścicieli, dlatego sprawa nie jest prosta. Czekają nas na pewno uregulowania w tej kwestii - tłumaczył Wiesław Sawicki, zastępca burmistrza. Dodał, że przede wszystkim trzeba będzie odciąć wszystkie źródła zanieczyszczeń, np. stawy rybne. - To wszystko wymaga wielu działań i dobrej woli wielu instytucji - zaznaczył W. Sawicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska