Wybór daty nie był przypadkowy, choć dla przesądnych osób połączenie piątku z trzynastym dniem miesiąca to katastrofa. Akurat w tym dniu w międzyrzeckim kinie odbyła się premiera drugiej części znakomitej komedii romantycznej „Listy do M-2”. Dlatego skorzystaliśmy z okazji i zaprosiliśmy 60 Czytelników na poczęstunek i wspólne oglądanie filmowego hitu. Goście dopisali. Było przemiło i mamy nadzieję, że spotkamy się jeszcze wiele razy na równie radosnych imprezach.
Razem z nami świętowali m.in. finaliści plebiscytu na najsympatyczniejszego malucha „Głosu Międzyrzecza i Skwierzyny” oraz ich rodzice i dziadkowie.
Oprócz międzyrzeczan razem z nami świętowali również Czytelnicy z Bobowicka, Kurska, czy Gorzycy. Ze Skwierzyny przyjechała przewodnicząca rady Zofia Zawłocka i burmistrz Lesław Hołownia, natomiast Przytoczną reprezentował szef rady Konrad Golec. Przed uroczystością odwiedziła nas sekretarz urzędu miejskiego w Międzyrzecza Anna Sawka z listem gratulacyjnym. Dostaliśmy też wiele życzeń, a ze Skwierzyny przywiózł nam nawet kwiatka. Wszystkim serdecznie dziękujemy!
W czasie spotkania goście zasypali nas rozmaitymi pytaniami i uwagami. Jednego z nich ciekawiło, dlaczego nasze artykuły ukazują się także w regionalnym dzienniku „Gazeta Lubuska”. Odpowiedź jest prosta. Mamy wspólnego właściciela – spółkę Polska Press – i jesteśmy młodszym braciszkiem gazety (w regionie są jeszcze trzy podobne tygodniki – redakcja). Wiele na tym zyskujemy. Redakcja „GL” cały czas nas wspiera logistycznie i technicznie, możemy też liczyć na materiały dziennikarzy tej gazety dotyczące naszego powiatu. Dzięki tej współpracy mamy też własną sieć sprzedaży i docieramy do niewielkich miejscowości, gdzie częstokroć razem z magazynem „GL” jesteśmy jedynymi dostępnymi gazetami.
Podczas piątkowej uroczystości nie zabrakło też kulinarnych atrakcji. Jedną z nich był przepyszny, a równie piękny i efektowny sześciokilogramowy tort z logo tygodnika. Przygotował go Piotr Rojek z piekarni w Kaławie pod Międzyrzeczem. Wystarczyła godzina i po cukierniczym arcydziele zostały tylko okruszki na tacy i pamiątkowe zdjęcia.
Kolejną gratką dla łasuchów była znakomita szynka zapiekana w cieście z kaszą, lub ziemniakami i sosami. Sztandarowy wyrób Stanisława Mikanowicza z firmy Madaks kilka razy promował Przytoczną i powiat międzyrzecki na międzynarodowych targach, teraz docenili go nasi przyjaciele. Zwieńczeniem naszej uroczystości był równie dobry film.
Było przepysznie i przemiło. Mamy nadzieję, że Wam, drodzy Czytelnicy również się podobało. Pamiętajcie, że jesteśmy dla Was i że jesteście zawsze mile widziani w naszej redakcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?