Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jutro spotkanie na temat referendum w sprawie odwołania burmistrza Międzyrzecza

Dariusz Brożek
Spotkanie odbędzie się w czwartek o 18.00 w Urzędzie Miejskim. Działacze Forum Międzyrzecza zaprezentują strategię i plakaty zachęcające mieszkańców do udziału w referendum. Wabikiem mają być wyniki kontroli NIK w ratuszu, które będą rozdawać uczestnikom.

Organizatorami jutrzejszego spotkania są działacze Forum Międzyrzecza, które powstało z inicjatywy radnych. Tematem będzie referendum w sprawie odwołania ze stanowiska burmistrza Tadeusza D., który na początku kwietnia został zawieszony w obowiązkach przez prokuraturę, a później także przez premiera.

- Przedstawimy naszą strategię, hasło oraz plakaty zachęcające do udziału w referendum i głosowania za odwołaniem burmistrza. Będziemy także rozdawać uczestnikom wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK w ratuszu. Mamy nadzieję, że wyborcy uwzględnią je podczas głosowania - mówi Hanna Augustyniak, wiceprzewodnicząca rady miejskiej, zawieszonej przez premiera razem z burmistrzem.

Musimy wybrać nowego tekst

Referendum będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 5.565 osób. Organizatorzy spotkania są przekonani, że frekwencja przekroczy wymagany przepisami pułap. Dlaczego chcą odwołać burmistrza, który przecież i tak od pięciu miesięcy nie rządzi miastem?

- Bronimy demokracji. Nie chodzi nam o konfrontację z burmistrzem. Jesli go odwołamy, to za kilka tygodni wybierzemy nowego burmistrza, który zastąpi w ratuszu komisarza. I wrócimy do normalnych struktrur dekokratycznego zarządzania miastem. Uważam, że zarząd komisaryczny to policzek dla samorządu. Międzyrzecz zasługuje na to, żeby rządził nim burmistrz wybrany przez mieszkańców - twierdzi H. Augustyniak.

Bo poprosili

Wynik referendum to wielka niewiadoma. Część naszych Czytelników popiera burmistrza
oraz nie wierzy w zarzuty stawiane mu przez kontrolerów z NIK i prokuraturę. Inni nie mogą radnym zapomnieć, że większość z nich wspierała go przez dwa lata.

Wczoraj jeden z Czytelników zapytał, jakim prawem komisarz Marian Sierpatowski udostępnił działaczom FM ratusz na spotkanie z mieszkańcami?

- Poprosili mnie o to. Wcześniej też spotykali się w ratuszu. Nie wiedziałem jednak, że spotkanie ma mieć otwarty charakter - mówił nam dziś.

Czy komisarz udostępni ratusz burmistrzowi, jeśli ten wystąpi z podobną prośbą. Odpowiada enigmatycznie, że burmistrz znajduje się w zupełnie innej sytuacji. - Radni zostali zawieszeni przez premiera, natomiast burmistrz także przez prokuraturę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska