Już niedługo w Brzeźnicy będą nowe drogi

(fot. fot. Archiwum)

Niedawno, gdy odwiedziliśmy Brzeźnicę, mieszkańcy najbardziej narzekali na drogi w tej miejscowości. Największym problemem była nieciekawa droga dojazdowa do miejscowości, od strony Dzietrzychowic i Żagania. - Jest niebezpiecznie. Nie dość, że jest na niej dużo zakrętów, to tylko połowa jest asfaltowa, do tego nierówna - wyliczał Paweł Najdek.

- Nikt sobie nie radzi z dziurami, a gruntowe pobocze woła już o pomstę do nieba. Dzięki niemu można wymijać inne auta, ale jest ono nierówne, czasem można zahaczyć podwoziem o grunt - dodawał Leon Buganik.

Wkrótce przetarg

Urzędnicy ze starostwa, zarządzający drogą powiatową obiecali zająć się niedociągnięciami i wywiązali się z obietnic. Jednak w samej miejscowości dużo jest bocznych dróg gruntowych. - Są w opłakanym stanie, a przecież korzysta z nich bardzo dużo osób - przypomniał Grzegorz Szymoński.

Wójt Brzeźnicy Jerzy Adamowicz przyznaje, że z drogami związana jest masa problemów, ale zapewnia, że są na bieżąco usuwane. Nie ukrywa także, że miał już dosyć, często używanej drogi dojazdowej do jednego z najważniejszych budynków w gminie.

W tym największym obiekcie użyteczności publicznej jest m.in. szkoła, biblioteka, ośrodek zdrowia, zakład rehabilitacyjny, OPS, bank, poczta, apteka i posterunek policji. - Do tej pory dojazd był ciągle naprawiany. Postanowiłem raz na zawsze coś z tym zrobić - przyznał J. Adamowicz. - Mamy już dokumentację. Wkrótce będzie ogłoszony przetarg - zapowiedział włodarz gminy.

Parking i przystanek

- Szykujemy małą rewolucję - zapowiada gminny inspektor od gospodarki komunalnej Roman Poniedziałek i zdradza, że chodzi o budowę drogi z polbruku i przeorganizowanie ruchu.

Tam, gdzie obecnie znajduje się przystanek autobusowy będzie wjazd i droga do pól, mająca 200 m. Jedno odgałęzienie będzie miało szerokość 8 m, bo znajdzie się tam przystanek autobusowy. Drugie ma być za budynkiem. Powrót z obu poprzecznych odcinków planiści wyznaczyli tam, gdzie obecnie jest wjazd, koło sklepu.
Przy samym budynku ma być parking z 20 miejscami, w tym 5 dla niepełnosprawnych. - Od szkoły będzie wybudowane utwardzone dojście do samego przystanku - przypomina R. Poniedziałek.

Ile ma kosztować inwestycja? - To na razie jest tajemnica handlowa, przed przetargiem nie mogę ujawniać ile zarezerwowaliśmy na to pieniędzy - zastrzega wójt J. Adamowicz i dodaje, że w razie planowego rozstrzygnięcia przetargu, zakończenie inwestycji planowane jest na połowę lipca tego roku.