5/8
Dlaczego warto korzystać z "kaczkomatów"? Przede wszystkim...
fot. Piotr Krzyżanowski

Dlaczego warto korzystać z "kaczkomatów"? Przede wszystkim pokarm, który się w nich znajduje, jest dla ptaków najzdrowszy. Najbardziej szkodzimy ptakom, karmiąc ich pieczywem. Szczególnie groźny dla ich zdrowia jest biały chleb, który może wywołać deformacje skrzydeł.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

6/8
Eksperci ostrzegają, że niestrawiony chleb, rozkładający się...
fot. Karolina Misztal

Eksperci ostrzegają, że niestrawiony chleb, rozkładający się na dnie rzek i zbiorników wodnych, może sprzyjać rozwojowi bakterii i glonów, które zatruwają inne gatunki, a także przyciągać szkodniki.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

7/8
Brytyjscy naukowcy alarmują, że pod wpływem rozkładającego...
fot. Karol Potapowicz

Brytyjscy naukowcy alarmują, że pod wpływem rozkładającego się chleba zwiększa się liczba żyjących na powierzchni wody glonów i sinic. Te z kolei mogą wydzielać toksyny szkodliwe dla populacji ryb oraz wydzielać zapach nieprzyjemny dla ludzi, uwalniając więcej azotanów i fosforanów.

Przejdź do kolejnego zdjęcia ------>

8/8
Warto więc korzystać z "kaczkomatów", jeżeli tylko mamy ku...
fot. Karol Potapowicz

Warto więc korzystać z "kaczkomatów", jeżeli tylko mamy ku temu okazję.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Polecamy

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Urzędnicy w Gorzowie będą jeździć rowerami elektrycznymi

Urzędnicy w Gorzowie będą jeździć rowerami elektrycznymi

Zobacz również

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

W Lesznie Górnym szykuje się niezwyky festiwal "Na styku kultur"

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie

Roślina za książkę czy książka za roślinę? Zobacz, jak wymieniali się zielonogórzanie