Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienica w Bytomiu Odrzańskim wraca już do życia

Wojciech Olszewski 68 387 52 87 [email protected]
Po eksplozji gazu rozpoczęły się pierwsze prace porządkowe. Kilka dni później ruszył remont kamienicy, w którym pomagają rodziny i władze gminy
Po eksplozji gazu rozpoczęły się pierwsze prace porządkowe. Kilka dni później ruszył remont kamienicy, w którym pomagają rodziny i władze gminy Fot. Wojciech Olszewski
Solidarność bytomian po wybuchu w kamienicy gazu jest wielka. Aż 19 rodzin oferowało poszkodowanym dach nad głową. Eksperci wkrótce dopuszczą budynek do użytku. A w domu przy ul. Krzywoustego już rozpoczynają się remonty.

- Trzy rodziny zamieszkały w hotelu Spółdzielni Niewidomych. Prawa strona budynku jeszcze w dniu wybuchu została przywrócona do użytkowania. Okazało się, że w ogóle nie ucierpiała w eksplozji i pozostałe trzy rodziny mogły już w środę wrócić do swoich domów - informuje burmistrz Bytomia Odrzańskiego Jacek Sauter.

- Nie dotarła do nas jeszcze ekspertyza biegłych. Dlatego nie wydaliśmy decyzji o dopuszczeniu budynku do użytkowania. Po wstępnych oględzinach po wybuchu uznaliśmy, że uszkodzona została lewa ściana nośna i to ona jest największym zagrożeniem - informuje Maciej Piosik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.

Burmistrz Bytomia twierdzi, że ekspertyzę biegłych już widział. Wskazuje ona, że i lewa strona budynku, gdzie w mieszkaniu na parterze doszło do wybuchu gazu, również będzie mogła być wkrótce oddana rodzinom. Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej już wczoraj starał się o potwierdzenie tego u powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

- Mamy informację z ZGK, że jest już ekspertyza i wkrótce do nas dotrze. Jeśli się z nią zapoznam i będzie ona pozytywna, nie będziemy robić problemu i wydamy decyzję o dopuszczeniu budynku do użytkowania - zapewnia inspektor M. Piosik.

Kamienica przy Krzywoustego przed wojną służyła jako więzienie. To, co było niechlubną historią, okazało się być ratunkiem. Okazuje się, że grube na 60 cm ściany wytrzymały siłę eksplozji. - Stan naszych ludzkich emocji po wybuchu, sprawiał, że wszystko wydawało biec ku najgorszemu. Dziś tak już nie jest. Eksperci twierdzą, że ściany nośne i konstrukcja budynku jednak nie zostały naruszone. Lewa ściana szczytowa jest popękana od strony mieszkań, ale na zewnątrz jest cała - mówi burmistrz J. Sauter. Wyjaśnia, że budynek będzie obserwowany przez biegłych do wiosny. Gdyby ściana pękała lub osuwała się, trzeba będzie zamontować podpory. Wymienione muszą być trzy pary drzwi.

- Ludzie powinni wrócić do domów w tym tygodniu - zapewnia burmistrz. Tymczasem w kamienicy rozpoczęły się remonty. W mieszkaniu Marka Różanka, u którego wybuchł gaz, trwają już prace. Materiały opłaca jego rodzina, bytomski Zakład Gospodarki Komunalnej w ramach pomocy zapłaci za robociznę. - Oprócz tego gmina pomoże rodzinom środkami z rezerwy, a radni zadeklarowali wpłaty z diet. Nie pytaliśmy poszkodowanych rodzin o ubezpieczenia, choć są to mieszkania własnościowe. Chcemy po ludzku pomóc ludziom, którzy przeżyli koszmar - dodaje Jacek Sauter.

Warto podkreślić, że losem rodzin bardzo przejęli się inni bytomianie. Aż 19 rodzin zgłosiło chęć przyjęcia osób poszkodowanych w wybuchu pod własny dach. - Podobnych gestów solidarności mieszkańców było więcej. Małe miejscowości muszą sobie same radzić z podobnymi problemami, a te deklaracje świadczą o tym, że stanowimy wrażliwą i nieobojętną na trudne sytuacje wspólnotę - cieszy się burmistrz Bytomia Odrzańskiego.

Stan poszkodowanego w wybuchu pana Marka jest coraz lepszy. Przebywa wciąż w szpitalu. Odwiedzany jest przez rodzinę i przyjaciół. Ludzie w mieście nie dadzą powiedzieć na niego złego słowa. - Odwiedzam go codziennie, czuje się coraz lepiej. Lekarze mówią, że jest dobrze. Co chwilę jednak Marek bardzo przeżywa wypadek. Powtarza, że nie chciał narobić kłopotów i szkód sąsiadom - opowiada burmistrz J. Sauter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska