Karambol pod Świebodzinem. Krajowa "trójka" jest już przejezdna (zdjęcia, szczegóły)

[galeria_glowna]
Godzina 15.00
Znamy już prawdopodobny przebieg tego wypadku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca osobowego mercedesa rozpoczął manewr wyprzedzania kolumny pojazdów. Z naprzeciwka jechał jednak tir, którego kierowca widząc osobówkę, odbił na lewy pas. Wcześniej jednak zahaczył mercedesa. Przeciwnym pasem poruszał się drugi tir z naczepą, na której wiózł piach. Kierowca, chcąc uniknąć czołowego zdarzenia, zjechał do rowu. Na to wszystko najechał bus. Najpoważniej ranny został właśnie kierowca mercedesa. W ciężkim stanie przebywa w zielonogórskim szpitalu.

Godzina 14:30
Jak przed chwilą poinformowała nas policja, pod Świebodzinem przywrócono już ruch wahadłowy.

Szczegóły wypadku
- Krajowa trójka na tym odcinku jest nieprzejezdna - informuje Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Wyznaczono objazdy. - Jadąc od strony Sulechowa należy się kierować na Kije, a potem na Skąpe i dalej do Świebodzina. Od strony Świebodzina analogicznie jedziemy na Skąpe, dalej na Kije i do Sulechowa - wyjaśnia J. Migdalska.

W wypadku uczestniczyły aż cztery auta. Były to dwie ciężarówki (jedna z nich wylądowała na drzewie), bus i osobowy mercedes. Ucierpiało dwóch kierowców i dwóch pasażerów.

Z niewyjaśnionych przyczyn kierowca mercedesa zjechał na przeciwległy pas ruch. Wówczas kierujący ciężarowym manem przewożącym drewno, aby uniknąć czołowego zderzenia uciekł na lewa stronę, a scania wpadła do rowu.
- To była chwila, nie miałem innego wyjścia - powiedział nam kierowca scania.

Na miejscu są strażacy, którzy wycinali z wraków ofiary. Wiadomo, że ucierpiały cztery osoby. Trzy z nich trafiły do szpitala w Świebodzinie. Jedna, w najcięższym stanie, śmigłowcem została przetransportowana do szpitala w Zielonej Górze.

Droga będzie nieprzejezdna jeszcze przez co najmniej kilka godzin. Do tego czasu kierowcy powinni wybierać wyznaczone przez policję objazdy.