Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kargowski kompleks Orlika? Zespół boisk już dawno powinien być oddany do użytku!

Eugenniusz Kurzawa
Gdy robiliśy to zdjęcie na początku budowy boisk Orlika dyrektor pobliskiego gimnazjum Leszek Radom miał nadzieję, że z obiektu szybko skorzysta jego młodzież. Teraz są wakacje, a boiska wciąż nieczynne...
Gdy robiliśy to zdjęcie na początku budowy boisk Orlika dyrektor pobliskiego gimnazjum Leszek Radom miał nadzieję, że z obiektu szybko skorzysta jego młodzież. Teraz są wakacje, a boiska wciąż nieczynne... fot. Paweł Janczaruk
Coś się dziwnego dzieje z budową obiektu tzw. Orlika przy ul. Górnej. Mijają miesiące, mamy już wakacje, a młodzież nie ma szans skorzystać z urządzeń sportowych. Nie dziw, że ludzie się denerwują!

- Jestem zaniepokojony i zdenerwowany sytuacją - napisał do nas czytelnik z Kargowej. - Wydaje się, że boisko jest gotowe, ale od kilku miesięcy po skończeniu prac z Orlika nadal nikt nie może korzystać! Z informacji, które krążyły po Kargowej wynikało, iż boisko będzie nadawać się do gry w maju lub kwietniu. Minęły trzy miesiące, a o żadnej prezentacji obiektu nie może być mowy, bo ponoć Orlik nie dostał atestu ze względu na złą nawierzchnię.

Prace ziemne przy ul. Górnej ruszyły jesienią ub. r. Samorząd zawarł umowę z zielonogórskim Przedsiębiorstwem Inżynieryjno-Budowlanym Milbud na wykonanie, w ramach projektu "Orlik", wielofunkcyjnego kompleksu sportowego niedaleko gimnazjum. - Planowany koszt inwestycji to ok. 1,225 mln zł - powiedział burmistrz Janusz Kłys.

- Powinniśmy się wyrobić w ciągu dwóch miesięcy od wejścia na teren budowy - przekazał nam Jacek Gościański, dyrektor Milbudu przed rozpoczęciem inwestycji. Kompleks sportowy miał zatem stanąć w zeszłym roku! Mamy wakacje 2009, a boiska nie funkcjonują!

- Pierwotnie zakładano termin oddania na grudzień, potem był aneks do umowy z firmą wykonawczą na 15 kwietnia, teraz nie jestem w stanie podać kolejnej daty - przekazuje Roman Leszczyński z urzędu miejskiego i tłumaczy dlaczego. - Wpierw zakwestionowaliśmy u wykonawcy jakość ułożonej sztucznej trawy. Potem okazało się, iż wiele do życzenia daje nawierzchnia poliuretanowa boiska. Też nakazaliśmy poprawki. Teraz mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej...

Od 15 kwietnia wobec wykonawcy naliczane są kary umowne, jednak nie zmienia to faktu, że kompleks Orlika nadal jest nieczynny. Zadzwoniliśmy do firmy. - Odbiór boisk będzie 8 lipca - przekazano w Milbudzie. Potem przesunięto na 10 lipca. - Tak, będziemy oglądać kompleks, ale czy dojedzie do odbioru? Raczej nie... - uważa wiceburmistrz Jerzy Fabiś. Miał rację. W końcu spotkanie odbyło się 13 lipca. - Spisano protokół, ostatecznie z 15 uchybień zostało do poprawienia siedem - relacjonuje Fabiś. - Teraz trzeba ustalić z autorem projektu czy zaakceptuje poprawki. I spotkamy się znowu...

Ratusz nie chce przyjmować inwestycji, co do której ma zastrzeżenia dlatego sprawa tak się ciągnie. Dlatego trudno powiedzieć, kiedy kompleks Orlika, który staje się powoli kompleksem Kargowej, zostanie oddany do użytku. - Mamy nadzieję, że w lipcu - puentuje wiceburmistrz. - Ale wiary w wykonawcę nam brak...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska