Model Tu-154M po złożeniu nawiązuje do sceny uderzenia w drzewo i rozpadnięcia się na części. W witrynie jednego z zielonogórskich sklepów widać prezydencki samolot, który zahacza o drzewo i rozpada się na części. - To tyko modelarstwo -mówi twórca modelu.
- Nie chce nawet tego komentować. Nie w taki sposób powinna być symbolizowana tragedia osób, które zginęły w katastrofie. Takie pomysły w ogóle nie powinny mieć miejsca - mówi Bożenna Bukiewicz posłanka PO.
Tego samego zdania jest poseł PiS Jerzy Materna. - Katastrofę prezydenckiego samolotu traktuję jako sprawę bardzo poważną. To jedna z największych katastrof w powojennej Polsce. To sprawa szacunku. Nie na wszystkim powinno się robić biznes - mówi poseł Materna dodając, że tego typu sprawą powinny zająć się organa kultury oraz dziedzictwa narodowego kraju.
Dla posła PO Waldemara Sługockiego niezrozumiałym jest zarabianie na ludzkiej tragedii. - Katastrofa była tragedią tych, którzy zginęli oraz ich rodzin, a dramat przeżywało całe społeczeństwo. Nie powinno się zarabiać na tak dramatycznych wydarzeniach - mówi poseł. W. Sługocki podkreśla, że w katastrofie zginęło wielu zacnych ludzi, intelektualistów oraz osoby, które piastowały najważniejsze stanowiska w państwie. - Jeżeli producent modelu nie potrafi uszanować dramatu katastrofy to z pewnością zrobi to społeczeństwo - mówi poseł Waldemar Sługocki.
Model TU-154M zbudował Krzysztof Mindak. - Nie mam zamiaru nikogo obrażać, nie chodzi mi o politykę, ani właśnie polityczne, ale jedynie o pokazanie w formie modelarskiej momentu katastrofy - mówi twórca modelu. Zaznacza, że odtwarza sceny, które wstrząsnęły światem. - A takim wydarzeniem jest właśnie katastrof prezydenckiego samolotu - mówi K. Mindak.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?