- Oczywiście. Odszkodowanie przysługuje z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) pani pojazdu. Niestety, ubezpieczyciele często dokonują błędnej wykładni istniejących przepisów ubezpieczeniowych i tak się dziwnie składa, iż odbywa się to prawie zawsze z krzywdą dla poszkodowanych. W tym miejscu należy podkreślić, że każdemu poszkodowanemu pasażerowi pojazdu przysługuje świadczenie odszkodowawcze. Pamiętać o tym należy w szczególności, gdy tym poszkodowanym jest współwłaściciel pojazdu lub małżonek kierowcy. Art. 1 III Dyrektywy Komunikacyjnej 90/232/EWG nakazuje krajom członkowskim Unii Europejskiej objęcie ubezpieczeniem OC szkód w postaci uszkodzenia ciała wszystkich pasażerów innych niż kierowca.
- Proszę pana, nie można pana - nawet w najmniejszym stopniu - uznać za ofiarę jakiegoś wypadku. Ja pomagam wyłącznie poszkodowanym w wypadkach i czekam, tu w redakcji "Gazety Lubuskiej", na pytania od takich ludzi. Z szacunku do pana cierpienia odpowiem panu jednak: jeśli wykaże pan, że w więzieniu ktoś spowodował pogorszenie pana zdrowia - ma pan szansę na odszkodowanie.
- Po ostatnich nowelizacjach polskiego Kodeksu cywilnego różnic w czasie, jaki ma pan na dochodzenie roszczeń odszkodowawczych, czyli m.in. odszkodowania - nie ma. Maksymalny termin to 20 lat. Oczywiście zastosowanie będzie miało prawo niemieckie (z reguły stosuje się prawo kraju zdarzenia). Niestety nie podaje pan, o jaki wypadek chodzi. Jeśli był to wypadek komunikacyjny, może pan dochodzić świadczenia odszkodowawczego z ubezpieczenia OC pojazdu sprawcy tego wypadku. W przypadku innego wypadku należy dochodzić roszczeń cywilnych bezpośrednio od sprawcy.
- Wszystko zależy od treści tejże ugody oraz okoliczności jej zawarcia. Uchylenie się od skutków zawartej ugody nie jest łatwe. Jeżeli została zawarta w stanie nie pozwalającym na świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli - wówczas istnieją szansę na jej podważenie i unieważnienie. Podobnie jest jeśli ugoda została zawarta na w wyniku podstępu. Niestety, unieważnienie ugody nie dzieje się automatycznie i najczęściej kończy się to sporem sądowym.
- Przede wszystkim powinna pani zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. Takie postępowanie personelu lecznicy o jakim pani jest również pogwałceniem ustawy z 30 sierpnia 1991r. o zakładach opieki zdrowotnej. To ta ustawa gwarantująca intymność i poszanowanie godności w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych. Powołując się na nią może pani wystąpić o odszkodowanie od placówki medycznej, która złamała przepisy. Proszę najpierw wysłać im za potwierdzeniem odbioru pismo z roszczeniem.
- Tak, oczywiście. Podstawą prawną takiego roszczenia jest art. 436 par. 1 w zw. z art. 435 par. 1 Kodeksu cywilnego. W myśl tych przepisów posiadacz pojazdu mechanicznego ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną pasażerowi pojazdu.
- W tym przypadku odpowiedzialność właściciela lub administratora opiera się o zasadę winy zawartą w art. 415 k.c. w myśl której: ,,kto z winy swojej wyrządzi drugiemu szkodę obowiązany jest do jej naprawienia". W tej sytuacji wina polega na niewłaściwym utrzymaniu chodnika lub braku utrzymania go w należytym stanie. Roszczeń tych należy dochodzić bezpośrednio od właściciela nieruchomości lub administratora.
- Oczywiście. Odpowiedzialność oparta jest o zasadę winy - w tym przypadku pracodawcy zatrudniającego osobę poszkodowanego. Forma zatrudnienia nie ma znaczenia. Każdy pracodawca ponosi bowiem odpowiedzialność w stosunku do zatrudnienia pracownika za wyrządzoną szkodę, jeżeli szkoda ta wynikła z nieprzestrzegania przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?