Z ustaleń słubickiej policji wynika, że samochód wjechał na dawne przejście z dużą prędkością, uderzył w betonowy mur rozdzielający pasy do kontroli granicznej, a potem w jeden z budynków i się zapalił. Z volkswagena busa nic nie zostało, poparzony kierowca w bardzo ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Gorzowie Wlkp.
Okazało się, że 25-letni Wielkopolanin uciekał przed niemiecką policją, która wszczęła za nim pościg. Mężczyzna wracał do Polski kradzionym w Berlinie samochodem. Dlatego nie zatrzymał się do kontroli drogowej po niemieckiej stronie granicy. Ucieczka skończyła się dla niego tragicznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?