Miasto znowu doda

Do tej pory udział miasta w postaci kapitału zakładowego wyniósł 822 tys. zł, co objęło zagwarantowaną umową kwotę. Podczas ostatniej sesji rady kapitał podniesiono o 200 tys. z pieniędzy planowanych na kolejny budynek TBS. Jest to prawie połowa kosztów budowy domu, które będą wynosiły ponad 2 mln zł. Jeszcze nie ma kredytu wyjaśnia zastępca burmistrza Marek Kopta a już trzeba płacić za wykonane prace budowlane.
Pierwszy dom przy ul. Bema stoi w stanie surowym, trwają prace wykończeniowe. Za kilka miesięcy będą mogli wprowadzić się lokatorzy. Tymczasem podczas niedawnej konferencji Towarzystw Budownictwa Społecznego stwierdzono, iż z uwagi na bardzo duże zainteresowanie tym rodzajem budownictwa fundusze na nisko oprocentowane kredyty są zbyt małe dla wszystkich chętnych. Szanse na pieniądze mają tylko duże i silne TBS-y, które mają już własne zasoby mieszkaniowe. Istnieje więc obawa, że miasto będzie musiało sfinansować całość budowy nowego bloku, który stanie się po prostu następnym, bardzo drogim budynkiem komunalnym. Budowa jest jedną z najważniejszych inwestycji miasta mówi przewodniczący komisji gospodarki komunalnej Mieczysław Wysokiński. - Sprawa uzyskania kredytu jest skomplikowana, jednak jesteśmy pewni, że ŻTBS go otrzyma.