Najmilej wspominamy... wschody i zachody słońca w Pobierowie, wyprawy wychowawcy na grzyby, kłodawskie 18-tki i poznańskiego uzurpatora.
Najgorzej było... na WOK-u, gdy odkryliśmy, że to kosmici wybudowali piramidy a na języku polskim pojawił się "Wilk w kurtce".
Najdłużej będziemy wspominać... Barbarę Marjowską, która uświadomiła nas, jak ważne jest podtrzymywanie gatunku.
Szkołę średnią zapamiętamy... jako niekończące się pasmo przyjemności pozbawione fazy snu.
Matura to dla nas... pestka w porównaniu z zaliczeniami u Krystyny Gutowskiej.
(arim)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?