Prosiła o jego podpisanie swoich z reguły niepracujących nigdzie znajomych lub nawet członków swojej rodziny. W sumie pożyczkę w taki sposób żyrowało jej kilkadziesiąt osób. Proceder trwał od 2006 roku. 53-latka w taki sposób wspólnie ze swoją znajomą zaciągnęła pierwszą pożyczkę na 20 tysięcy złotych. Kolejne pożyczki miały spłacać te zaciągane wcześniej i były na kwotę od 20 do 40 tysięcy. Żyranci w zamian za podpisanie fikcyjnego zaświadczenia otrzymywali od oszustki po kilkaset złotych. W sumie kobieta działała w ten sposób przez trzy lata. Oszukała nowosolski bank na kilkaset tysięcy złotych. Kobiecie postawiono łącznie aż 43 zarzuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?