Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koguty z Kurska

Adam Janaszek
FC Kursko w sezonie 2016-2017
FC Kursko w sezonie 2016-2017 Adam Janaszek
FC Kursko to najmłodszy klub piłkarski w międzyrzeckiej gminie. Został założony w 2010 r. i od samego początku walczył o awans do klasy A. Już w pierwszym sezonie „Koguty” było bardzo blisko wygrania w drezdeneckiej B klasie. W bezpośredniej walce FC Kursko okazało się jednak nieznacznie gorsze od Delty Stare Polichno, która na finiszu wyprzedziła nasz zespół zaledwie o dwa „oczka”.

Po nieudanej walce o wyższą klasę rozgrywkową, klub wyraźnie spuścił z tonu i w kolejnych sezonach osiągał bardzo przeciętne wyniki. W sezonie 2011-2012 wygrał tylko osiem spotkań, z czego aż cztery zakończyło się walkowerami. Ostatecznie trzecia pozycja na cztery aktywne wtedy drużyny, to zdecydowanie najgorszy wynik w dziejach klubu.

W następnych latach również nie było słodko i różowo. Szósta lokata na jedenaście drużyn, a następnie ósma na dziesięć - sprawiły, że wiele osób zaczęło powątpiewać w sens istnienia nowego klubu w gminie Międzyrzecza. Dlatego bardzo ważny dla niego okazał się sezon 2014-2015, w którym zespół szturmem przeszedł przez wszystkie spotkania tracąc punkty jedynie w trzech pojedynkach. Upragniony awans, który był celem już na samym początku, został dopięty na piątą rocznice jego istnienia.

Niestety, wyższa klasa rozgrywkowa okazała się dla „Kogutów” zdecydowanie za mocna. Brutalne zderzenie z nową rzeczywistością i zdecydowanie silniejszymi zespołami okazała się wstrząsem dla zawodników, szkoleniowca i kibiców. W 26 stoczonych wtedy meczach zdobyli jedynie 13 punktów, co sprawiło, że dla ekipy z Kurska przygoda w klasie A okazała się jedynie krótkim i bolesnym epizodem. Drużyna zanotowała kilka sromotnych porażek, dwukrotnie przegrywając 3:9, natomiast dwukrotnie ulegli rywalom 0:8. Druzgocące dla niej wyniki sprawiły, że „zielono-złoci” jako jedyni w lidze stracili w sezonie ponad 100 bramek!

O tym, że klub nie był przygotowany do gry w wyższej lidze mówił przed sezonem szkoleniowiec Tomasz Byczek - Niestety okres między sezonami był dla nas bardzo burzliwy przez co nie mogliśmy dobrze przygotować się do rozgrywek. Przez długi czas nie było nawet wiadomo, czy awans dojdzie do skutku, a frekwencja na treningach była bardzo kiepska. Będzie to dla nas bardzo trudny sprawdzian, ale mam nadzieję, że zdołamy utrzymać się w klasie A - mówił.

Rzeczywistość boleśnie zweryfikowała nadzieje trenera na utrzymanie zespołu w A klasie. Po degradacji do B klasy, płaczu jednak nie było. Kadra na nowy sezon niewiele odbiega od tej z poprzedniego, co na pewno jest budujące. Zawodnicy są zgrani, doskonale się znają i rozumieją bez zbędnych słów.

Czy „Koguty" zamierzają ponownie walczyć o wyższą ligę? - Przed sezonem nie stawialiśmy sobie takiego celu. Liga jest bardzo mocno obsadzona, pojawiły się rezerwy Stilonu oraz Warty Gorzów Wielkopolski. Myślę, że o awans może być ciężko, ale czas pokaże na co nas tak na prawdę stać. - kończy Byczek.

Piłkarska kadra

W sezonie 2016-2017 w zespole gra 24 zawodników: Bramkarze: Dariusz Jakubowski (1967), Kamil Kubiak (1992), Andrzej Przybyszewski (1985). Obrońcy: Emil Adamczuk (1984), Tomasz Chrabański (1983), Mariusz Dziamski (1989), Marcin Kruk (1986), Remigiusz Mazurkiewicz (1984), Damian Tatarynowicz (1995).
Pomocnicy: Rafał Bartnik (1994), Grzegorz Borzobohaty (1977), Patryk Fuk (1999), Sebastian Gmiąt (1998), Radosław Gomuła (1988), Marcin Grajnert (1982), Kamil Kałach (1990), Tomasz Kopyściański (1993), Mateusz Kopyściański (1996), Aleksander Krawczyk (1991), Michał Wajda (1990), Łukasz Ziemecki (1979).Napastnicy: Paweł Bogacz (1981), Maciej Bublewicz (1992), Kacper Kozdrowski (1992).

Tomasz Byczek
trener FC Kursko

Chcemy jak najszybciej zapomnieć o poprzednim sezonie. Boisko szybko zweryfikowało, że A klasa to na razie zbyt wysoka liga dla nas. Musimy zbudować zespół, który w niedalekiej przyszłości będzie mógł ponownie powalczyć, tym razem godnie na boiskach wyższej ligi. Przed nami trudny sezon w klasie B. Mecze z rezerwami Warty Gorzów czy Stilonu powinny być atrakcją dla kibiców, którzy mimo słabych wyników w poprzednim roku wciąż przychodzą na nasze spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska