W mieście stanęły trzy koguty: przy miejskiej bibliotece, na deptaku przy ul. Kochanowskiego, a także w parku przy placu Przyjaźni. Wysokie na prawie 2 metry, masywne, żeby można było posadzić na nich dziecko i pstryknąć mu zdjęcie, kolorowe, żeby cieszyły oko. Tylko kogut w parku jest na razie biały, bo mają go pomalować mali słubiczanie. Wszystkie koguty powstały według jednego odlewu, a odlew według projektu 21-letniej Martyny Wilk, która została wyróżniona w konkursie " Miejski kogucik". Zorganizowała go biblioteka miejska.
Na konkurs wpłynęło 139 prac, a jego laureatką została 17-letnia Magdalena Góra, której praca ma być inspiracją do wykonania modelu rzeźby miejskiego koguta, który też w przyszłości ma stanąć w mieście. Ze względu na duży koszt realizacji (ma to być rzeźba ze szkła), na razie postawiono na trzy tańsze koguty. Od wiceburmistrza Piotra Łuczyńskiego wiemy, że samorząd wydał na nie ok. 30 tys. zł. Koguty można też zobaczyć we Frankfurcie. Bo ptaki są w herbach obu miast.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
