Kolejna piękna przygoda z piłką halową. Rozdano puchary w lidze Meblostyl

Słowa burmistrza trafnie podsumowują ostatni sezon, który zdecydowanie różnił się od poprzednich. Piłkarski poziom z roku na rok jest coraz wyższy, ale największe zmiany zaszły w sposobie relacji tego sportowego święta.

Dzięki lidze halowej Ośrodek Sportu i Rekreacji w Krośnie Odrzańskim uruchomił relacje na żywo, które można było oglądać za pośrednictwem portalu YouTube. Każdy, kto nie mógł pojawić się w hali sportowej, by dopingować swoją drużynę, mógł jej się przyglądać poprzez ekran komputera.

Mało tego, łatwiej było śledzić wyniki, dzięki specjalnej stronie internetowej ze statystykami. Natomiast sama relacja była płynna i przejrzysta. Być może w przyszłym sezonie będzie można oglądać powtórki najlepszych akcji z komentarzem? Przedstawiciele OSiR zapowiadają, że będą dalej rozwijać się w tym kierunku.

A same rozgrywki?_Zacięte i emocjonujące, jak podczas każdego sezonu. Przez 15 tygodni rozegrano 105 meczów, strzelono dokładnie 651 bramek, co dało średnią 6,2 gola na mecz. Odnotowano tylko 8 remisów.

Mistrzem MLH została drużyna Hurtownia King, która wygrała wszystkie 14 spotkań. Zaraz za nimi uplasowała się ekipa Mikubi, a ostatni stopień podium zajęła drużyna Football Academy.

W klasyfikacji strzelców zwyciężył Kamil Adamów (Mikubi) - 35 bramek przed Radosławem Bogdanowiczem (Wełmice) - 30 bramek, Radosławem Rakocińskim (Football Academy) - 20 bramek, Karolem Pędziochem (Hurtownia King) - 19, Marcinem Piecem i Bartoszem Piecem (Hurtownia King) - 18.

Najlepszym bramkarzem Meblostyl Ligi Halowej został Arkadiusz Trelewski z Hurtowni King (23 bramki). W najlepszej trójce stojących na bramce znaleźli się także: Kamil Duchnowski (Football Academy), który wpuścił 11 bramek i Marek Cebula (Urząd Miasta) - rywale pokonali go tylko 24 razy.

Najcenniejsze indywidualne trofeum - MVP, czyli najwartościowszy zawodnik MLH trafiło w ręce Radosława Bogdanowicza z Wełmic, wicekróla klasyfikacji strzelców.

Drużyną fairplay została ekipa Spartakusa, której piłkarze nie otrzymali w trakcie 420 minut gry żadnej kartki. Jak sami żartobliwie mówili, zapewne dlatego, że po prostu nie nadążali za przeciwnikami. Jednak piłkarze Spartakusa zwyciężyli w czterech spotkaniach.

Na koniec kilka ciekawych statystyk:

• Najlepsza obrona - Football Academy, 11 bramek straconych, średnia 0,78 na mecz. Najsłabsza obrona - Homanit, 91 bramek, średnia na mecz 6,5.
• Najskuteczniejszy atak - Hurtownia King, 97 bramek strzelonych, co daje średnią 6,93 na mecz. Najsłabszy atak - Homanit, 15 bramek, średnia na mecz 1,07.
• Najwięcej bramek w jednym meczu - Kamil Adamów (Mikubi) - 10 w meczu z FC Gol-Asy.