Była prawie 14.00.
Bogdan S. przeprowadzał remont maszyny, która transportowała rozkawałkowane drewno. W tym czasie zasilanie było odłączone.
Po naprawie zameldował brygadziście, że wykonał pracę i wrócił do maszyny po narzędzia. - W tym momencie zasilanie zostało włączone, co spowodowało uruchomienie maszyny - mówi Grzegorz Szklarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Mężczyzna został wciągnięty do jej wnętrza.
Więcej w sobotnio-niedzielnym, papierowym wydaniu "Tygodnika Żarsko-Żagańskiego"**
Oferty pracy z Twojego regionu**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?