Akcję zbiórki żywności dla Polaków na Litwie zorganizowano już po raz kolejny. Dary były zbierane od listopada, między innymi podczas meczów piłkarskich Chrobrego, a także w szkołach, wsparli nas także mieszkańcy Sławy i Lubina.
- Udało się nam zebrać około 1,4 tony żywności długoterminowej - powiedział nam Marcin Marciszak ze stowarzyszenia. - Zrobiliśmy z tego 88 paczek, każda po kilkanaście kilogramów. Do każdej dołączyliśmy listy i kartki. Musze powiedzieć, że właśnie od ich czytania odwiedzani przez nas Polacy, zaczynali. Czytali te listy na głos, i wzruszali się do łez. Nawet niektórzy mieli do nas pretensje, że muszą tych lisów szukać w paczkach, a powinniśmy je mieć na wierzchu pod ręką, by mogli je czytać od razu.
Jak podkreśla M. Marciszak, wiele miejscowości, które odwiedzili, zamieszkiwane jest w całości przez Polaków, tam wszyscy bardzo dbają o polskości, pamięć i tradycję. - Rodziny przechowują pamiątki po tych, którzy już umarli, dbają o polski język - powiedział. - Tam polskość jest powodem do dumy.
Program pobytu głogowian na Litwie, w okolicach Wilna, był bardzo napięty. - Mieliśmy do odwiedzenia wiele rodzin, często bardzo ubogich, a ponadto spotkaliśmy się z kombatantami w Domu Polskim w Wilnie - mówi głogowianin. - Odwiedziliśmy także ważne dla polskości miejsca w Wilnie.
Kolejna wyprawa na wschód wiosną, z okazji świąt wielkanocnych.
Zobacz też: Pogoda na najbliższe 15 dni dla Głogowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?