Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejne dwie ofiary wody w naszym regionie (szczegóły)

(paw)
fot. archiwum
Wczoraj przed 19.00 w Przysiece kobieta nagle znalazła się pod wodą. Sekcja zwłok da odpowiedź, czy było to utonięcie czy atak choroby. Z kolei w jeziorze w okolicach Torzymia wędkarze znaleźli dryfujące zwłoki.

48-letnia kobieta kąpała się w akwenie po żwirowni w Przysiece w okolicach Górek Noteckich (pow. strzelecko-drezdenecki). Z relacji świadków wynika, że będąc niedaleko od brzegu, nagle znalazła się pod wodą. Wraz z nią kąpało się kilka osób, na brzegu znajdowała się też prywatnie pielęgniarka. Kobieta szybko została wyciągnięta z wody, natychmiast przystąpiono również do reanimacji. Jednak nie udało jej się uratować.

- Sekcja zwłok wykaże, czy śmierć poniosła ze względu na utonięcie czy z powodu sytuacji zdrowotnej - mówi Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Z kolei dziś o 7.20 wędkarze odnaleźli zwłoki mężczyzny na jeziorze Jasnym koło Torzymia. Mężczyźni wypłynęli z rana na akwen, wtedy spostrzegli coś, co przypominało ludzkie zwłoki. Niestety, ich przypuszczenia potwierdziły się. Na powierzchni wody dryfowało ciało. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że to najprawdopodobniej 30-letni mieszkaniec Torzymia, który dwa dni temu przyjechał nad jezioro. Wtedy to na brzegu znaleziono jedynie jego rower.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska