Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompletnie pijany mężczyzna jechał zygzakiem. Uderzył peugeotem w słup w Zielonej Górze. Miał trzy promile

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
W środę, 28 listopada, kompletnie pijany kierowca peugeota z pasażerem wieźli kaloryfer do punktu skupu złomu w Przylepie, dzielnicy Zielonej Góry. W zatrzymaniu pijanego kierowcy pomógł strażak OSP Niwiska. Młody kierowca peugeota miał trzy promile alkoholu.

Strażak OSP Niwiska na drodze w Czerwieńsku zauważył dziwnie jadącego peugeota. Z otwartego bagażnik peugeota wystawał wielki żeliwny grzejnik, który nie był niczym zabezpieczony. Kierowca peugeota zwalniał i przyspieszał na zmianę. Na zakrętach w kierunku miejscowości Płoty kierowca peugeota jechał zygzakiem. Zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni. Tylko cudem nie doszło do wypadku.

– Zadzwoniłem pod numer 112 i zostałem przekierowany do dyżurnego zielonogórskiej policji, któremu opisałem sytuację – mówi strażak OSP Niwiska.

Na miejsce został wysłany patrol policji. Strażak cały czas jechał za peugeotem. Podał dyżurnemu numer rejestracyjny samochodu. Peugeot cały czas jechał zygzakiem. W Przylepie za przejazdem kolejowym kierujący zaczął przyspieszać.

W końcu peugeot skręcił do punktu skupu złomu. Tam kierowca nie trafił w bramę i uderzył w słup. Wycofał i w końcu wjechał na teren złomowłska. Tam został zatrzymany przez policjantów, którzy dotarli na miejsce.

W peugeocie były dwie młode osoby, kierowca i pasażer. Kierowca był kompletnie pijany. Wydmuchał 3 promile alkoholu. Został przewieziony na komendę policji. Kierującemu grozi teraz kara do dwóch lat więzienia. Do tego sąd może mu zabrać prawo jazdy nawet na 15 lat. Zapłaci też grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł.

Zobacz wideo: Potrącenie 17-latki w Zielonej Górze. Sprawca zostawił ranną dziewczynę na drodze i uciekł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska