W poniedziałek 7 sierpnia ul. Sikorskiego stoi w korku. I to bez względu na porę dnia! Sznurek samochodów od skrzyżowania przy katedrze aż za wejście do Parku 111 widzieliśmy i przed południem, i około 14.00. Tak długo utrzymującego się korka w tej części miasta dawno tu nie było…
Ze stoperem w dłoni sprawdziliśmy, że samochody, które w okolicy skrzyżowania ul. Sikorskiego z Młyńską ustawiały się na końcu „ogonka”, na skrzyżowanie przy katedrze wjeżdżały dopiero po… pięciu minutach. Aż tyle czasu zajęło pokonanie zaledwie 300 metrów. Łatwo więc obliczyć, że średnia prędkość samochodów w tej części ul. Sikorskiego wynosi… 3,6 km/h! Szybsi od samochodów są więc zatem piesi idący wzdłuż ulicy.
Co sprawiło taki korek w centrum miasta? Krótki czas prawoskrętu z ul. Sikorskiego w ul. Chrobrego w stronę mostu, to jedno. W poniedziałek 7 sierpnia zaczęła się regulacja studzienek.
- Roboty powinniśmy zakończyć najpóźniej do jutra – mówili nam pracownicy zajmujący się „regulacją żeliwa drogowego”.
Ulica Sikorskiego była przebudowywana w latach 2018-2020.
Czytaj również:
W Gorzowie trudno zdobyć prawko. Egzamin zdaje tylko co czwarta osoba
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?