Korki na drogach dojazdowych ze Wschowy i Leszna były chyba rekordowe. Ludzie musieli stawać w ogonku już w pobliżu Kotli i Wilkowa. - Często jeżdżę tą trasą nad jezioro i zdarzało mi się stać w korku, ale pierwszy raz w tak długim. Nie wiem, na którą dotrę do Lubina, zanosi się na kilka godzin postoju - mówił Marcin Jamróz. - Przecież od lat wiadomo, że tu są takie cyrki na tej trasie na Sławę. Nie macie nikogo mądrego, że do tej pory nie uporali się z problemem?
Kolejki jak za komuny
Kierowcy próbowali, jak mogli radzić sobie z tą sytuacją. Szukali objazdów przez okoliczne wsie, na drogach osiedlowych w Serbach panował ruch jak w centrum miasta. Wielu tam utknęło. Inni przedzierając się przez pola skrócili sobie czas oczekiwania. A jeszcze inni wrócili przez Nową Sól, nadkładając drogi.
- W Polsce Ludowej stałem w kolejce do sklepu za mięsem, wódką, paliwem i słodyczami - wspomina Jerzy Rachwał z okolic Głogowa. - A w wolnej Polsce musze czekać w kolejce, żeby wrócić do domu. I jakoś nie widać szans, żeby sytuacja na tej trasie się poprawiła.
Kierowcy zachowywali się przyzwoicie względem siebie. Ci jadący od strony Leszna wpuszczali auta tych wracających ze Sławy.
W niedziele w korkach trzeba było stać nawet po trzy godziny.
Przybyło aut
Policjanci sugerują, by z rozwagą planować weekendowe wyjazdy i powroty. A przede wszystkim zachować ostrożność w miejscach tworzenia się korków. - Planujmy również godziny powrotów biorąc pod uwagę ewentualne utrudnienia na drogach - radzi Piotr Stroemich z głogowskiej policji. - Korki tworzą się przy wjeździe do Głogowa od strony mostu już od godzin popołudniowych.
Taka sytuacja spowodowana jest bardzo dużą i wciąż zwiększającą się ilością pojazdów na drogach oraz infrastrukturą tego odcinka drogi.
Zatory tworzą się, choć nie ma żadnych remontów na tej trasie. - Gołym okiem widać, że przybywa samochodów. Pomiar robimy co pięć lat, planowany jest na przyszły rok i dowiemy się wtedy o ile wzrósł ruch na tej trasie - mówi Dariusz Zajączkowski, szef głogowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, odpowiedzialny za trasę do Leszna. - A będzie coraz gorzej.
Aut przybywa, ale wąskim gardłem, które blokuje wjazd jest most. - A drugi jeśli powstanie, to nie wcześniej niż w 2015 roku.
Kierowcy liczą, że Głogów nieco odciąży budowany most w Ciechanowie. - Może w minimalnym zakresie - zauważa D. Zajączkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?