Koronawirus. Zamknięte szkoły, kina, teatry. Czy zamknął kościoły?
- Nie ma takiej potrzeby - odpowiada na pytanie dziennikarzy o zamknięcie kościołów minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jego zdaniem lepszym rozwiązaniem jest zwiększenie liczby mszy świętych, tak by w jednym nabożeństwie brało udział mniej osób.
- Zwiększenie liczby mszy świętych jest podyktowane troską, żeby nie było sytuacji, że w kościele odległość między wiernymi była poniżej metra. Jest to zasadne i sensowne - przekonuje Łukasz Szumowski.
Episkopat zaleca zwiększenie liczby mszy świętych. Aby zapobiec dużym zgromadzeniom w kościołach
źródło: TVN24/x-news
Koronawirus w Lubuskiem. Co z mszami świętymi w naszym regionie?
- Na razie biskup diecezjalny nie podjął żadnej decyzji w tej sprawie. Wszystko pozostaje bez zmian. Tak, jak do tej pory, Msze Święte będą odprawiane według normalnego porządku. Jeśli dojdzie do jakichś zmian, to na pewno o nich poinformujemy – zapewnił ks. Andrzej Sapieha, rzecznik prasowy kurii diecezjalnej w Zielonej Górze.
Koronawirus w Lubuskiem. Specjalne modlitwy
- Podczas Mszy Świętych. w modlitwie wiernych będzie specjalne wezwanie za wszystkich dotkniętych epidemią na świecie: o pokój wieczny dla zmarłych, zdrowie dla chorych i wsparcie dla ich bliskich, lekarzy i opiekunów oraz o mądrość dla rządzących i roztropność dla obywateli.
Ponadto przed błogosławieństwem kończącym Mszę św. kapłani wraz z wiernymi odmówią w tej intencji antyfonę „Pod Twoją obronę”, a po Mszy św. odśpiewają suplikację „Święty Boże, Święty mocny”. Biskup diecezjalny zachęca duszpasterzy, aby powyższa intencja towarzyszyła nabożeństwom i modlitwie również w inne dni.
W minioną niedzielę w kościołach diecezji odczytywano pismo ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, w którym podano zasady zachowania w przypadku podejrzenia infekcji oraz przypomniano o potrzebie zachowywania podstawowych zasad higieny w celu uniknięcia zakażenia - czytamy na stronie internetowej diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Koronawirus w Lubuskiem. Odwołane rekolekcje
W związku z zagrożeniem koronawirusem, bp Tadeusz Lityński podjął decyzję o odwołaniu na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej wszystkich rekolekcji.
Koronawirus w Lubuskiem. Jak zachować się w naszych kościołach?
W poniedziałek, 9 marca, do naszej redakcji zadzwonił pan Henryk z Zielonej Góry. Jest człowiekiem wierzącym, chodzi do kościoła i cieszy się, że z powodu koronawirusa nie zapadła decyzja o odwołaniu mszy świętych. W niedzielę był na nabożeństwie w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. Przed wejściem do świątyni nie było kropielnicy - najpewniej z powodu podjętych środków ostrożności.
Nasz Czytelnik zastanawia się, czy w związku z tym ksiądz powinien też zaapelować do wiernych, by podczas mszy przekazywali sobie znak pokoju, kłaniając się, a nie poprzez podawanie dłoni. I czy w tej sytuacji Komunię Świętą należy podawać do ust, czy może bezpieczniej byłoby do ręki.
- Działania polegające na usuwaniu wody z kropielnic, czy inne podobne, są inicjatywą poszczególnych proboszczów. Nie wykluczam, że w przyszłości - sytuacja jest przecież dynamiczna - mogą zostać wprowadzone pewne decyzje na poziomie diecezji. Na razie jednak takich decyzji nie ma - tłumaczył ks. Andrzej Sapieha, rzecznik kurii.
Biskup diecezjalny nie wydał jak dotąd żadnych innych dyspozycji dla diecezji w związku z epidemią koronawirusa.
Notariusz kurii przypomniał również, że w Polsce już od lat obowiązują przepisy liturgiczne, które mówią o tym, że znak pokoju przekazuje się bądź przez ukłon, bądź przez podanie ręki, a Komunię Świętą przyjmuje się tradycyjnie do ust lub na rękę.
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?