Koronawirus a wycieczki zagraniczne. Czy biuro podróży odda pieniądze, gdy zrezygnujemy z wyjazdu? Co z biletami lotniczymi?

Jakie są prawa turystów w przypadku epidemii? Na to pytanie odpowiada Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów

• Prezes UOKiK Tomasz Chróstny przypomina, że w przypadku nadzwyczajnych okoliczności konsument ma prawo odstąpić od umowy zawartej z biurem podróży.
• Linie lotnicze powinny monitorować obecną sytuację, tak aby nie narażać zdrowia pasażerów.
• W przypadku wątpliwości dotyczących swoich umów konsumenci mogą skorzystać z pomocy miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów.

Urząd wyjaśnia, że zgodnie z ustawą o imprezach turystycznych podróżny może bezpłatnie odstąpić od umowy z biurem podróży na udział w wycieczce lub wczasach w przypadku wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności, które mają znaczący wpływ na realizację imprezy turystycznej lub przewóz podróżnych do miejsca docelowego.

Turysta rezygnując z wycieczki, może żądać wyłącznie zwrotu dokonanych wpłat i nie może ubiegać się o dodatkowe zadośćuczynienie czy odszkodowanie.

- W przypadku każdego wniosku o odstąpienie od umowy biuro podróży musi sprawdzić, czy zaszły przesłanki do takiego odstąpienia. Innymi słowy, czy w miejscu, do którego konsument planował lecieć, istnieje realne zagrożenie jego zdrowia. Jeżeli tak, biuro ma obowiązek uznać roszczenie podróżnego – informuje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - W przypadku wątpliwości dotyczących indywidualnych umów z biurami podróży zachęcam do korzystania z darmowej pomocy prawnej świadczonej przez miejskich i powiatowych rzeczników konsumenta – dodaje T. Chróstny.

Czy zielonogórzanie obawiają się koronawirusa? Zobacz sondę

Aktualne informacje na temat zagrożeń w poszczególnych krajach podaje Ministerstwo Spraw Zagranicznych na stronie: www.gov.pl/web/dyplomacja

Dotyczą one wszelkich niebezpieczeństw, na jakie można natknąć się w danym państwie (konflikty zbrojne, kataklizmy, zagrożenia atakami terrorystycznymi, epidemie itp.).

W przypadku epidemii koranawirusa pomocne są także informacje dostarczane przez Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Światową Organizację Zdrowia (WHO). Komunikaty na tych stronach mogą dla konsumenta stanowić uzasadnienie odstąpienia od umowy z biurem podróży.

Przy zakupie biletów lotniczych nie ma szczególnych przepisów dotyczących możliwości odstąpienia od umowy w przypadku „nadzwyczajnych okoliczności”. Do czasu wykonania usługi można dokonać zmiany terminu lotu lub nawet zwrócić bilet lotniczy. Każdy przewoźnik ma jednak swój regulamin, z którym warto wcześniej się zapoznać. Mogą znaleźć się w nim zapisy mówiące o konsekwencjach finansowych w przypadku rezygnacji z lotu.

- Kwestia zwrotu biletów lotniczych nie jest tak szczegółowo uregulowana jak odstąpienia od wycieczki z biurem podróży. Nie ulega jednak wątpliwości, że linie lotnicze także powinny zachować się odpowiedzialnie i monitorować bieżącą sytuację aby uniknąć zagrożenia dla zdrowia pasażerów – mówi prezes UOKiK. – W przypadku wątpliwości natury prawnej, także w tym przypadku zachęcam do skorzystania z darmowych porad konsumenckich świadczonych przez miejskich i powiatowych rzeczników konsumentów.

Czy koronawirus zachwieje branżą turystyczną? Organizacja Związków Biur Podróży Unii Europejskiej (ECTAA) ocenia, że nowy koronawirus ma – i będzie miał – niszczący wpływ na turystykę i dla tej branży jest szczególnie groźny. Niektóre linie lotnicze nie latają do Chin, ludzie na całym świecie rezygnują z dalekich podróży.

Jak donosi portal Nasza Turystyka, spadki sprzedaży biur podróży sięgają 75 proc. z tygodnia na tydzień. Likwidowane są kolejne połączenia lotnicze, odwoływane są wyjazdy. Infolinie biur są cały czas zajęte. Klienci chcą rezygnować ze wszystkiego – również z wycieczek do krajów, w których nie zanotowano przypadków koronawirusa. Pytają o możliwości rezygnacji nawet z wyjazdów wykupionych na koniec lata 2020. - Takiej zbiorowej histerii jeszcze w historii nie było – podkreślają właściciele biur podróży i hotelarze.
W fatalnej sytuacji znajdują się też przewoźnicy. Setki polskich autokarów stoi bezczynnie.

Sprawdziliśmy też, jak wygląda sytuacja na lokalnym rynku.

– Klienci odwołują wyjazdy narciarskie na marzec, szczególnie te do Włoch, ale również te do Francji i Szwajcarii. Przyznają wprost, że boją się wirusa – mówi Maciej Stawiarski z biura podróży EUROTROPS z Zielonej Góry. – To problem nie tylko nasz. Kontaktuję się z kolegami z branży z innych firm. Wszyscy są załamani. Nic się nie sprzedaje. Wszystko stoi. Stanęły też lotnicze wyjazdy na lato. Zero zainteresowania. Wygląda na to, że rozwinie się z tego grubszy kryzys.

W innym dużym biurze podróży w Zielonej Górze też słyszymy, że sytuacja jest dla branży turystycznej odczuwalna. – Wirus bardzo osłabia turystykę, niestety, ale tak jest – mówi pracownica biura. – Dzwonią klienci i pytają, czy w razie czego mogą zrezygnować z wyjazdu, czekają na rozwój sytuacji w tych miejscach, do których wykupili wczasy. Inni pytają, czy w sytuacji, kiedy touroperator odwoła wycieczkę, czy będą zwracane wpłacone pieniądze. Są osoby, które nie zdążyły wpłacić, a były zainteresowane wyjazdem, teraz rezygnują.

Więcej na ten temat przeczytasz w materiale: W kilka dni zmienił się stan branży turystycznej. Klienci odwołują rezerwacje, lub pytają, czy ich wyjazdy nie zostaną odwołane

POLECAMY:

WIDEO: Koronawirus mniej groźny niż grypa?

KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ