Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KOSTRZYN NAD ODRĄ. Grupa mieszkańców posprzątała staw w centrum miasta. Niska woda odsłoniła całą masę śmieci

oprac. (pik)
Staw w centrum Kostrzyna to jedna z wizytówek miasta. Położony przy drodze krajowej, w sąsiedztwie amfiteatru, parku i przystani rzecznej jest częstym miejscem spacerów. Susza i niski stan pobliskiej Warty spowodował, że staw wysycha. Spadająca woda odsłoniła całą masę śmieci. Społecznicy nie mogli na to patrzeć i wzięli sprawy w swoje ręce.Skrzyknęli się w ciągu jednego dnia. O tym, że staw jest zaśmiecony i trzeba go posprzątać, napisał na facebooku Ireneusz Wręczycki, mieszkaniec miasta. Zorganizował worki na śmieci, rękawice i przyczepę, którą później przewieziono śmieci do Punku Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. W wodzie było wszystko. - Znaleźliśmy butelki, puszki, folie, plastikowe opakowania, była też opona, a nawet wózek sklepowy. Nie byliśmy w stanie wyciągnąć wszystkiego, bo część śmieci zalega jeszcze w wodzie, a dostać się tam ciężko z powodu grubej warstwy mułu - mówi Ireneusz Wręczycki. Młodzi i nieco starsi mieszkańcy Kostrzyna zebrali 263 kg śmieci. Sprzątanie stawu to jedno, ale pozostaje jeszcze problem niskiego stanu wody w tym miejscu. - Tu wciąż pływa bardzo dużo ryb, a woda jest coraz mniej natleniona, zaczyna już śmierdzieć i jest jej coraz mniej. W końcu te ryby padną. Dobrze by było przepompować do stawu wodę z pobliskiej Warty - mówi I. Wręczycki. Problem w tym, że staw prawdopodobnie połączony jest z pobliską Wartą i przepompowanie wody po prostu nic nie da, bo przeleje się ona znowu do rzeki. - Rozwiązaniem problemu mogłoby być odłowienie i przeniesienie ryb do innego zbiornika - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą. Polecamy wideo: Jubileuszowy, 25. Pol'and'Rock Festiwal 2019 zakończony. Teraz czas na wielkie sprzątanie w Kostrzynie nad OdrąCzytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą:  Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły
Staw w centrum Kostrzyna to jedna z wizytówek miasta. Położony przy drodze krajowej, w sąsiedztwie amfiteatru, parku i przystani rzecznej jest częstym miejscem spacerów. Susza i niski stan pobliskiej Warty spowodował, że staw wysycha. Spadająca woda odsłoniła całą masę śmieci. Społecznicy nie mogli na to patrzeć i wzięli sprawy w swoje ręce.Skrzyknęli się w ciągu jednego dnia. O tym, że staw jest zaśmiecony i trzeba go posprzątać, napisał na facebooku Ireneusz Wręczycki, mieszkaniec miasta. Zorganizował worki na śmieci, rękawice i przyczepę, którą później przewieziono śmieci do Punku Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. W wodzie było wszystko. - Znaleźliśmy butelki, puszki, folie, plastikowe opakowania, była też opona, a nawet wózek sklepowy. Nie byliśmy w stanie wyciągnąć wszystkiego, bo część śmieci zalega jeszcze w wodzie, a dostać się tam ciężko z powodu grubej warstwy mułu - mówi Ireneusz Wręczycki. Młodzi i nieco starsi mieszkańcy Kostrzyna zebrali 263 kg śmieci. Sprzątanie stawu to jedno, ale pozostaje jeszcze problem niskiego stanu wody w tym miejscu. - Tu wciąż pływa bardzo dużo ryb, a woda jest coraz mniej natleniona, zaczyna już śmierdzieć i jest jej coraz mniej. W końcu te ryby padną. Dobrze by było przepompować do stawu wodę z pobliskiej Warty - mówi I. Wręczycki. Problem w tym, że staw prawdopodobnie połączony jest z pobliską Wartą i przepompowanie wody po prostu nic nie da, bo przeleje się ona znowu do rzeki. - Rozwiązaniem problemu mogłoby być odłowienie i przeniesienie ryb do innego zbiornika - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą. Polecamy wideo: Jubileuszowy, 25. Pol'and'Rock Festiwal 2019 zakończony. Teraz czas na wielkie sprzątanie w Kostrzynie nad OdrąCzytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artykuły Ireneusz Wręczycki
Staw w centrum Kostrzyna to jedna z wizytówek miasta. Położony przy drodze krajowej, w sąsiedztwie amfiteatru, parku i przystani rzecznej jest częstym miejscem spacerów. Susza i niski stan pobliskiej Warty spowodował, że staw wysycha. Spadająca woda odsłoniła całą masę śmieci. Społecznicy nie mogli na to patrzeć i wzięli sprawy w swoje ręce. Skrzyknęli się w ciągu jednego dnia. O tym, że staw jest zaśmiecony i trzeba go posprzątać, napisał na facebooku Ireneusz Wręczycki, mieszkaniec miasta. Zorganizował worki na śmieci, rękawice i przyczepę, którą później przewieziono śmieci do Punku Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. W wodzie było wszystko. - Znaleźliśmy butelki, puszki, folie, plastikowe opakowania, była też opona, a nawet wózek sklepowy. Nie byliśmy w stanie wyciągnąć wszystkiego, bo część śmieci zalega jeszcze w wodzie, a dostać się tam ciężko z powodu grubej warstwy mułu - mówi Ireneusz Wręczycki. Młodzi i nieco starsi mieszkańcy Kostrzyna zebrali 263 kg śmieci. Sprzątanie stawu to jedno, ale pozostaje jeszcze problem niskiego stanu wody w tym miejscu. - Tu wciąż pływa bardzo dużo ryb, a woda jest coraz mniej natleniona, zaczyna już śmierdzieć i jest jej coraz mniej. W końcu te ryby padną. Dobrze by było przepompować do stawu wodę z pobliskiej Warty - mówi I. Wręczycki.
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska