Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzyn: Ratowanie pamiątek

Beata Bielecka
- Część zabytkowych przedmiotów z terenu starówki udało się zabezpieczyć i można je oglądać w muzeum twierdzy - zachęcała pracująca tam Agnieszka Wysoczańska.
- Część zabytkowych przedmiotów z terenu starówki udało się zabezpieczyć i można je oglądać w muzeum twierdzy - zachęcała pracująca tam Agnieszka Wysoczańska. fot. Kazimierz Ligocki
Policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się ochroną zabytków chcą ukrócić handel przedwojennymi pamiątkami.

- Masakra, co dzieje się na starówce!- mówił nam wczoraj dyrektor muzeum twierdzy Sławomir Górka. Niedawno widziany był tam Niemiec, który wyrywał kafelki z resztek podłogi w ruinach zamku. Kilka tygodni temu dyrektor dostał też sygnał, że ktoś kuje ściany w piwnicach tej budowli. Wezwał policję, ale sprawcom udało się uciec. Ze starówki wynoszone są też kamienie, giną płyty chodnikowe.

Handlują przeszłością

Dla kolekcjonerów zabytków stanowią sporą wartość. Dlatego władze miasta chcą chronić ten teren. - Zamierzamy między innymi zablokować wjazd samochodami na starówkę, bo mamy sygnały, że nocą widywane są tam auta - opowiadał nam rzecznik magistratu Przemysław Jocz.

- Boimy się, że wywożone są stamtąd elementy zabytkowych budowli, bo inaczej po co ktoś miałby się tam kręcić - dodał. Miasto myśli też o zainstalowaniu kamer przy drogach wjazdowych na stare miasto. Nawiązało też współpracę ze specjalną grupą zajmującą się ochroną zabytków, która działa w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

- Policjanci zrobili już rozpoznanie i zaczęli obserwować teren - mówił P. Jocz. - Będą też monitorować obrót zabytkami, które mogą pochodzić z Kostrzyna - dodał. Tłumaczył, że więcej szczegółów nie może zdradzić.

Odzyskać zabytki

NADODRZAŃSKIE POMPEJE

Kostrzyńska starówka to jedno z nielicznych tego typu miejsc w Europie. Nazywana Perłą pogranicza, Hiroszimą Europy od dawna przyciąga turystów. Są tu ślady pruskiej przeszłości: kurtynowe mury i ruiny zamku, w którym mieszkał Fryderyk Wielki. W wielu miejscach z ziemi wystają resztki renesansowych murów. Do dziś zachował się też jeden z nielicznych tego typu w Europie XV-wieczny zespół fortyfikacji.

Historyk z Kostrzyna Józef Piątkowski opowiadał nam, że najwięcej szabrowników pojawiło się na starówce w latach 90., gdy miasto rozpoczęło porządkowanie tego terenu. Kopali w ziemi, szukając cennych przedmiotów. I znajdywali. Szczególnie zabytkowe naczynia oraz militaria.

- Będziemy prosić o ich zwrot, bo często leżą one na strychach w domach i niszczeją - zapowiedział dyrektor Górka. Część osób zgłasza się sama i chce je przekazać do utworzonego niedawno muzeum. Inni proponują sprzedaż. - W tym roku funduszy na to nie mamy, ale w przyszłym może się znajdą - mówił S. Górka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska