Autem należącym do swojej matki wykonał dwa kursy, w czasie których przewiózł ponad pół metra sześciennego drzewa. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży następnego dnia rano i szybko wpadli na trop sprawcy. Odnaleźli 18-latka, który przyznał się do kradzieży. Udało się w całości odzyskać skradzione drzewo. Nadleśnictwo straty wyceniło na około 100zł. Dawidowi S. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?