Na dowód zawieźli prezenty dzieciom. W piątek do domu dziecka w Ścinawie pojechała delegacja żołnierzy z 6. Ośrodka Przechowywania Sprzętu oraz 4. Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego. Przedstawiciele tych, którzy tydzień temu oddali swoją krew. Pisaliśmy o ich akcji. W sumie wzięło w niej udział prawie 30 osób, cały najnowszy pobór. Do banku oddali 13,5 litra krwi. W zamian każdy dostał dwa dni wolnego i pakiet słodyczy. W nim było dziewięć czekolad. W piątek żołnierze zebrali czekolady i słodycze, i zawieźli dzieciom z domu dziecka w Ścinawie. Współpraca z tym domem stała się tradycją dla głogowskiej jednostki wojskowej.
- Była to nasza kolejna wizyta w tym domu. Współpracujemy z nim od roku - mówi Stefan Górawski z Klubu Garnizonowego. - Dzieci się bardzo cieszyły i pytały, jak jest w wojsku.
Głogowska jednostka z placówką w Ścinawie współpracuje od roku. Nie tylko żołnierze tam jeżdżą i pomagają, ale i odwrotnie. Dzieci były w Głogowie na przysiędze wojskowej.
Ostatnio zjadły z żołnierzami obiad, zwiedziły Stare Miasto i były w muzeum. Wkrótce mają znów tu przyjechać.
W tym roku w wojsku zorganizowano już pięć akcji krwiodawstwa. W sumie żołnierze oddali już prawie 120 litrów krwi. Trafiła ona do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu. A potem, po przerobieniu, wraca do Głogowa. Od niedawna w tym mieście działa Wojskowe Koło Honorowych Dawców Krwi, w którym jest 16 członków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?