Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraksa w Zielonej Górze. Auto wbiło się w dom. Kierowca i pasażerowie uciekli

Piotr Jędzura, (vp)
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13 lutego) rano na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Wyszyńskiego w Zielonej Górze.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13 lutego) rano na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Piotr Jędzura
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13 lutego) rano na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Wyszyńskiego w Zielonej Górze. Kierowca i pasażerowie uciekli.

Jak poinformowała nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji, auto wbiło się w dom uszkadzając elewację i zawisło na płocie. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Prawdopodobnie był z nim jeszcze pasażer, który także zbiegł.

- Usłyszałem pisk opon, a po chwili był potężny huk – opowiada świadek zdarzenia.

Sportowa honda przejechała przez środek skrzyżowania, wypadła z drogi i roztrzaskała się o dom na ul. Zacisze. Obok szli ludzie. – Wychodziłam właśnie z córką do szkoły, gdybyśmy wyszły kilka chwil wcześniej samochód zmiażdżyłby nas – mówi Magdalena Kowalska, z domu w który uderzyła honda.

W domu była mama Dariusza Kowalskiego. Kobieta jest w szoku. Obudził ją huk uderzenia w ścianę. Pomocy udzieliło jej pogotowie ratunkowe. Córka państwa Kowalskich Zosia boi się teraz przejść koło domu. – Trzęsła się, nie mogłem jej uspokoić – opowiada D. Kowalski.

Honda uderzyła w dom na skrzyżowaniu ulic. Wojska Polskiego, Zacisze i Wyszyńskiego. Z rozbitego auta wyskoczył kierowca i dwóch pasażerów. Wszyscy uciekli z miejsca zdarzenia. Świadkowie opowiadali, że rozpędzona honda jechała z ul. Wyszyńskiego i skręciła w ul. Wojska Polskiego w kierunku Uniwersytetu Zielonogórskiego.

Na miejsce zdarzenia przyjechał radny miejski Filip Gryko. – Koniecznie trzeba zabezpieczyć to miejsce, żeby nie doszło do tragedii – mówi radny Gryko. Zapewnia, że zadba o to, żeby na chodniku pojawiła się wytrzymała zapora, od której odbije się auto, które wypadnie z drogi. – Natychmiast zajmę się rozwiązaniem tego problemu – mówi radny Gryko.

Dom D. Kowalskiego jest bardzo poważnie uszkodzony. Naruszona została konstrukcja dachu. Popękały ściany w kilku pomieszczeniach. Siła uderzenia auta musiała być bardzo duża, bo w domu popękały nawet parapety. Wstrząs poczuli również lokatorzy w domu przylegającym do budynku D. Kowalskiego.

- Mamy tak od wielu lat – opowiada zmartwiony D. Kowalski.
Poniedziałkowe zdarzenie dla Kowalskich to nie nowość. - W dom uderzyła już ciężarówka, autobus, osobówek to już nie pamiętam ile miałem wbitych w mur – wspomina D. Kowalski. Ostatnim razem było podobnie. Kierowca uderzył w mur, wysiadł z auta, wziął piwo i spokojnie odszedł.

W poniedziałek około godz. 13.00 na komendę przy ul. Partyzantów przyszedł młody mężczyzna. Powiedział, że chce zgłosić kradzież hondy. Tej, która po godz. 7.00 uderzyła w dom przy ul. Zacisze. Jej kierowca i pasażerowie uciekli z miejsca zdarzenia. W hondzie były jednak kluczyki. Co na to młody mężczyzna? Wyjaśniał, że kluczyki wcześniej zgubił, dlatego do pracy szedł… piechotą.

W końcu jednak przyznał się, że to on siedział za kierownicą hondy, która uderzyła w dom na ul. Zacisze. – Policjanci odstąpili od ukarania kierowcy mandatem. Zostanie skierowany wniosek o jego ukaranie do sądu – informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Młody mężczyzna nie ma prawa jazdy.

To jednak nie koniec kłopotów kierującego hondą. Jak ustaliliśmy, 23 stycznia br. uciekał zielonogórskiej policji. Jechał tą samą hondą. Młody kierujący hondą objechał policjanta dającego mu znaki do zatrzymania się i uciekł ul. Botaniczną w kierunku miasta. Nie udało mu się uciec. Zatrzymał go st. asp. Mariusz Chudy z zielonogórskiej drogówki.

Podczas kontroli okazało się, że młody mężczyzna nie ma prawa jazdy. Ucieczka przed radiowozem oraz jazda bez uprawnień skończyła się dla kierowcy wnioskiem o ukaranie przez sąd.

Zobacz też: Tak doszło do tragicznego wypadku na S3 na obwodnicy Gorzowa [ZAPIS Z KAMERY W AUCIE]

Zobacz również: Pijany kierowca seata, bez prawa jazdy, uderzył w autobus i dom w Nowogrodzie Bobrzańskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska