Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Król dopalaczy" jednak uniknął aresztu

Źródło: RMF24; oprac: (mad)
fot. Mr_Hyde, www.mmgorzow.pl
Sąd nie zgodził się na tymczasowy trzymiesięczny areszt dla Dawida Bratki, który jest właścicielem sieci sklepów z dopalaczami na terenie całej Polski. Jak podała stacja RMF24, prokuratura nie zamierza się odwoływać.

Zobacz też: Tajfun - zobacz, jak działa najgroźniejszy z dopalaczy (wideo)

Przypomnijmy, że Dawid Bratko został zatrzymany przez policję po tym, jak otworzył jeden ze swoich sklepów w Łodzi. Punkt sprzedaży dopalaczy został wcześniej zamknięty przez sanepid. Za swój czyn młody "król dopalaczy" usłyszał wtedy od prokuratury zarzut wprowadzania do powszechnego obrotu substancji, która została z niego wyłączona przez Głównego Inspektora Sanitarnego.

Przeczytaj też: Dopalacze, czy marihuana mogą pogrzebać nasze życie seksualne

Prokuratura od początku całej sprawy wnioskowała o areszt dla podejrzanego, obawiając się, że ten na wolności będzie skłaniał się do matactwa. Teraz wbrew wcześniejszym zapowiedziom postanowiono jednak, że nie będą składane żadne zażalenia w związku z ostatnią decyzją sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska