Kryta pływalnia w Żaganiu będzie zamknięta w grudniu. Nie wiadomo, czy ponownie ruszy w styczniu!

- Z wielką przykrością informujemy, że w grudniu 2020 roku musimy na jeden miesiąc zamknąć Basen Arena - informuje Tomasz Hucał, prezes miejskiej spółki Arena Żagań. - Nie było nam łatwo podjąć taką decyzję, ale zmusiły nas do tego kolejne rządowe obostrzenia oraz lawinowo spadające przychody obiektu. Zapraszamy w styczniu! O ile rządowe obostrzenia na to pozwolą.

Działalność basenów i aquaparków została zawieszona 17 października 2020. Wyjątkiem były jedynie kluby sportowe i zorganizowane zajęcia sportowe oraz zawody pływackie. Dzięki temu na pływalni mogli trenować młodzi pływacy, a także dorośli doskonalący swoje umiejętności. - Liczyliśmy, że taka sytuacja potrwa tylko miesiąc - zaznacza T. Hucal. - Niestety, obostrzenia zostały przedłużone o kolejny miesiąc, do końca roku 2020.

Prezes zaznacza, że przychody z basenu lawinowo spadły, o ok. 70 proc. - W okresie świątecznym musimy zadbać o to, by nasi pracownicy, którzy są sercem spółki, otrzymali na czas wynagrodzenie - dodaje T. Hucał. - Stąd decyzja o ogłoszeniu przestoju ekonomicznego i skorzystaniu z finansowej pomocy rządowej. Ta pozwoli nam otrzymać środki na wynagrodzenia. Staramy się także o dotację na koszty funkcjonowania obiektu. Od 1 do 31 grudnia 2020 roku pływalnia będzie nieczynna, za co serdecznie przepraszamy i liczymy na to, że spotkamy się w styczniu w normalnych warunkach.

Zarząd spółki przystąpił do Stowarzyszenia Polskie Pływalnie i Aquaparki, które walczy o jak najszybsze otwarcie pływalni. Na Arenie nadal będą odbywały się zorganizowane zajęcia sportowe na boiskach piłkarskich oraz w hali. Bieżnia Areny także będzie dostępna, a klucze będą do pobrania w hali sportowej lub w Hostelu. Zależnie od godziny treningu. Szczegóły wkrótce. Dla gości podróżujących służbowo dostępny jest także Hostel Arena.
- Byliśmy w sobotę na zawodach w Zgorzelcu, potem mieliśmy w planach wyjazdy na zawody do Zielonej Góry, Wrocławia i Ostrowca Świętokrzyskiego. Pracowaliśmy na to przez 5 miesięcy. Musimy odwołać nasze starty, bo jak uczestniczyć w sporcie bez trenowania? - informuje na stronie Boberków trener Marek Bukowski. - Niestety, dla tych, którzy decydują, liczy się tylko wynik finansowy spółki. Małe dziecko nie ma dla nich żadnego znaczenia. Łatwiej jest złożyć wniosek o wsparcie w ramach tarczy kryzysowej, niż pomyśleć, jak zachęcić mieszkańców Żagania i regionu do korzystania z oferty basenu. A pływak, czy to profesjonalny, czy amator bez basenu nie istnieje...

- Sytuacja ta wynika bezpośrednio z wprowadzonych ograniczeń i przepisów - tłumaczy Agnieszka Zychla, rzeczniczka prasowa magistratu. - Władze miasta rozumieją trudną sytuację spółki i podjęte przez nią decyzje. Wszyscy czekamy na zmianę ograniczeń w zakresie funkcjonowania wszelkich dziedzin gospodarki i powrót do normalności. Również w zakresie możliwości korzystania z obiektów sportowych.

Czytaj również na naszym portalu

Zobacz film o krytej pływalni w Kostrzynie