Jego występ w tej sali, w której występowali najwięksi światowi artyści, zaplanowany jest na 11 listopada na godz. 20.00. Honorowy patronat nad koncertem objął marszałek województwa zachodniopomorskiego, gdyż Meissinger od kilku lat mieszka w Szczecinie, oraz konsul honorowy w Nowym Jorku.
Meissinger wystąpi z polską sopranistką Iwoną Hossą, z którą niedawno nagrali wspólną płytę z pieśniami Mieczysława Karłowicza i Gabriela Faure. Zaprezentują ten program w pierwszej części koncertu. - Drugą część koncertu zamierzamy poświęcić ofiarom katastrofy w Smoleńsku - powiedział nam wczoraj K. Meissinger. - Będą to moje opracowania utworów na gitarę. Ten koncert w Carnegie Hall będzie początkiem naszej trasy po USA.
Za dwa tygodnie K. Meissinger inauguruje sezon artystyczny koncertem w Filharmonii Zabrzańskiej. W listopadzie będą koncerty w USA - pierwszy w Nowym Jorku, następne 13 listopada w Cincinnati i 14 w San Diego.
27-letni gitarzysta, o którym coraz głośniej w Polsce i na świecie, od trzech lat mieszka w Szczecinie. Obecnie robi doktorat w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Nagrał także kolejną płytę solową, która niedługo ukaże się na rynku. Towarzyszy mu na niej orkiestra "Amadeus" pod dyrekcją Agnieszki Duczmal.
Czasami Meissinger przyjeżdża do Głogowa, gdzie ma rodzinę, przyjaciół i swojego pierwszego nauczyciela Bolesława Brzonkalika. - Trzeba pilnować kariery swojego ucznia. Razem układaliśmy program na ten koncert w Nowym Jorku - opowiedział nam. - Konsultował się ze mną w tej sprawie. Myślę, że w drugiej części koncertu będzie miał występ solowy. Spróbuje zaprezentować polskie utwory ze swojej najnowszej płyty. Przypominam, że to już nie pierwszy jego występ w USA. W zeszłym roku grał w Los Angeles i w Malibu.
W słynnej hali Carnegie Hall występowało niewielu Polaków. Były występy dla Polonii - Wioletty Willas czy Budki Suflera. Z wirtuozów gitary w 2007 roku występował tam Łukasz Kuropaczewski. W 2008 roku koncert dał pianista Piotr Anderszewski, a dwa lata temu altwiolista Pawel Czarny - jako członek orkiestry symfonicznej.
- Kariera Krzysztofa nie jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. Miałem kilku zdolnych uczniów i zawsze starałem się, by każdy z nich zaszedł jak najdalej - mówi B. Brzonkalik. - Ale Krzysztof jest wyjątkowym człowiekiem, młodym, prężnym. Oprócz tego, że zdolnym, to jeszcze potrafiącym dbać o swoje interesy jako twórcy muzycznego.
Nowojorska sala koncertowa Carnegie Hall jest jedną z najbardziej prestiżowych na świecie i występowało w niej niewielu Polaków. Mieści się przy 57 ulicy i 7 alei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?