Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KS Polkowice dostał licencję i czeka na mecz z Pogonią

Konrad Kaptur
Górnik Polkowice czeka na pierwszy mecz w I lidze. Już w piątek polkowiczanie podejmą na własnym stadionie Pogoń Szczecin.
Górnik Polkowice czeka na pierwszy mecz w I lidze. Już w piątek polkowiczanie podejmą na własnym stadionie Pogoń Szczecin. Konrad Kaptur
Klub z Polkowic licencję na grę w pierwszej lidze otrzymał rzutem na taśmę, wczoraj, w ostatnim możliwym terminie. Podopieczni trenera Dominika Nowaka do rozgrywek przystąpią pod nową nazwą i w składzie mocno zmienionym w porównaniu z poprzednim sezonem. Na co ich stać?

Przekształcenia własnościowe, które przeszedł klub z Polkowic sprawiły, że z otrzymaniem licencji było sporo problemów. Ostatecznie, po tym, jak pismo potwierdzające, że Klub Sportowy Polkowice jest członkiem struktur Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej wpłynęło do Polskiego Związku Piłki Nożnej, Komisji Odwoławczej nie pozostało nic innego, jak przyznać polkowiczanom licencję. Z powodu przeciągającej się procedury odwołano mecz pierwszej kolejki, w którym czarno-zieloni mieli zmierzyć się z Flotą Świnoujście. Zamiast tego, w ostatnią sobotę podopieczni trenera Dominika Nowaka rozegrali kolejny, szósty już mecz sparingowy. Tym razem ich rywalem był zespół Czarnych Żagań. Mecz zakończył się porażką Górnika 0:2. We wcześniejszych pojedynkach piłkarze z Polkowic zanotowali dwa zwycięstwa i trzy porażki. Pokonali Piasta Gliwice 3:1 oraz Miedź Legnica 1:0. Przegrali natomiast po 0:1, z Zagłębiem Sosnowiec, MKS-em Kluczbork oraz Miedzią Legnica.

- W pierwszych grach kontrolnych chodziło nam głównie o to, by przetestować jak największą ilość zawodników. Stąd porażki, a także brak myśli przewodniej w naszej grze. Wraz z kolejnymi meczami było coraz lepiej. Ostatnio zaczęliśmy już prezentować futbol, który nosi znamiona tego, jak chcemy grać. Zdajemy sobie jednak sprawę, że czeka nas jeszcze dużo pracy. Paradoksalnie, całe te zawirowania związane z licencją trochę nam pomogły, bo mieliśmy więcej czasu na przygotowania, a czasu brakuje nam teraz najbardziej - przyznaje trener Nowak.

Skład zespołu z Polkowic w porównaniu z poprzednim sezonem uległ znaczącym zmianom. Jak siłę swojej drużyny ocenia trener Nowak?

- Drużyna jest zbilansowana. W każdej formacji mamy zawodników zarówno doświadczonych, jak i młodych, pełnych ambicji i woli walki. Przy podejmowaniu decyzji o pozyskiwaniu kolejnych graczy bardzo ważne były dla nas cechy charakterologiczne. Mamy w zespole piłkarzy gotowych do walki od pierwszej do ostatniej minuty. Ten konglomerat wygląda ciekawie, ale wszystko zweryfikuje boisko. W miarę upływu czasu powinniśmy grać coraz lepiej, bo będziemy się coraz bardziej zgrywać. Niestety zespół budowaliśmy trochę na wariata, ale wydaje mi się, że się udało stworzyć ciekawą grupę - tłumaczy trener KS Polkowice.

Z nowych twarzy, które pojawiły się przy ulicy Kopalnianej zdecydowanie najbardziej rozpoznawalnym piłkarzem jest Grzegorz Podstawek, napastnik, który ostatnie cztery sezony spędził w ekstraklasowej Polonii Bytom. Tam był graczem podstawowej jedenastki i na pewno jego pojawienie się w Polkowicach to duże wzmocnienie. Poza Podstawkiem do Polkowic trafili także Petr Micić, Mateusz Bartnik, Krzysztof Kazimierczak, Marcin Nowak, Mateusz Bartczak, Krzysztof Nowak oraz Przemysław Kocot. Ten ostatni to doskonale znany w Zagłębiu Miedziowym boczny obrońca, który ostatnio grał w ekstraklasowym Zagłębiu Lubin, a wcześniej występował w barwach Górnika, gzie spisywał się bardzo dobrze. Z wypożyczenia w Olimpii Grudziądz wrócił do Polkowic Dawid Wacławczyk, obrońca, który rozwinął swój talent i ma wszelkie predyspozycje ku temu, by być jednym z kluczowych piłkarzy KS Polkowice.

- Myślę, że zrobiłem postęp i jestem teraz lepszym piłkarzem. Mamy dobry, ambitny zespół. Stać nas na wiele. Zapewniam, że będziemy bić się o zwycięstwo w każdym meczu - mówi nam Wacławczyk.
Trzymamy za słowo.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska