DZIŚ NA TOPIE...
DZIŚ NA TOPIE...
Księgarnia Atena w Nowej Soli
1. ,,Wyśpiewam wam wszystko" - Urszula Dudziak
2. ,,Igrzyska śmierci" - Suzanne Collins
3. ,,Ocalona z piekła" - Ania Golędzinowska
4. ,,Drzwi do piekła" - Maria Nurowska
5. ,,Ołówek" - Katarzyna Rosicka-Jaczyńska
6. ,,Na fejsie z moim synem" - Janusz L. Wiśniewski
7. ,,Coco Chanel - życie intymne" - Lisa Chaney
8. ,,Kobiety dyktatorów" - Diane Ducret
Księgarnia przy Zjednoczenia w Nowej Soli
1. ,,Milczenie roślin", ,,Tutaj", ,,Chwila" - Wisława Szymborska
2. ,,Marzenia i tajemnice" - Danuta Wałęsa
3. ,,Każdy szczyt ma swój Czubaszek" - Maria Czubaszek
4. ,,Drzwi do piekła" - Maria Nurowska
5. ,,Dziedzictwo" tom I i tom II - Christopher Paolini
6. ,,Gra o tron", ,,Starcie królów" - George R. R. Martin
7. ,,Igrzyska śmierci" - Suzanne Collins
8. ,,Chodzi mi tylko o prawdę" - ks. Tadeusz Isakowicz-Zalewski
Dziś obchodzimy Światowy Dzień Książki. Liczby są przerażające, ponad połowa Polaków w ciągu roku nie przeczytała ani jednej pozycji! Wielu z nas zatrzymało się na etapie ,,Pinokio", ,,Dzieci z Bullerbyn" czy innych lektur z wczesnych klas podstawówki. A potem już nic. Głęboka, czarna dziura. Wniosek jest prosty: albo czytamy dużo, albo wcale.
W mediach właśnie trwa przewrotna kampania ,,Czytaj! Zobacz więcej". Znani pisarze, dziennikarze i artyści, zza półek z pełnymi książkami, apelują do nas: ,,Nie czytaj, książki gryzą, są ciężkie". W zeszłym roku głośno było o akcji z ,,obrazoburczym" hasłem: ,,Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka". Fajnie i bardzo udanie przebiła się też do naszej świadomości akcja ,,Cała Polska czyta dzieciom".
Na ławce w Ogrodzie Sztuk w Nowej Soli spotkałem licealistki - Dorotę i Malwinę. Wygrzewającą się na słońcu pierwszą, trudno było oderwać od lektury ,,Zdążyć przed Panem Bogiem" Hanny Krall. Druga ,,chłonęła" ostatni trzeci tom ,,Millenium" Stiega Larssona. - Czytanie to fajna sprawa, na pewno nie jest obciachowe... - usłyszałem krótką odpowiedź na pytanie, czy warto czytać.
Tuż obok, w pięknie odnowionej Bibliotece Miejskiej, o to samo zapytałem Agatę Wojtkowiak. Czy nowosolanie cokolwiek czytają? Czy ,,boją się" książek? - Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Z moich codziennych obserwacji wynika, że młodzi mało czytają, przeważnie sprowadza się to do obowiązkowych lektur szkolnych. Widocznie wolą siedzieć przed ekranem komputera, to dużo łatwiejsze. Ale już wśród starszych czytelników mamy takich rekordzistów, którzy są w stanie w ciągu miesiąca ,,połknąć" ok. 50 książek! To prawie dwie dziennie! - cieszy się bibliotekarka.
Czego oni szukają na bibliotecznych półkach? - Kryminałów, szczególnie tych skandynawskich z ,,Millenium" na czele, horrorów, romansów i science fiction. Prawdziwymi hitami są ,,Jeździec miedziany" Paulliny Simons i ,,Zmierzch" Stephenie Meyer. Z historii największym powodzeniem cieszą się sensacje XX wieku Bogusława Wołoszańskiego, poza tym biografie Danuty Wałęsowej i Violetty Villas, książki podróżnicze Wojciecha Cejrowskiego i Beaty Pawlikowskiej oraz tzw. literatura łagrowa, kresowa. Po niektóre tytuły ustawia się długa kolejka, niekiedy trzeba czekać nawet trzy miesiące - dodaje A. Wojtkowiak.
Odwiedziłem też dwie nowosolskie księgarnie. W tej przy Zjednoczenia od Marii Mikołajczak i Małgorzaty Dobkiewicz usłyszałem, że mieszkańcy Nowej Soli często tu zaglądają. - Mamy taką klientkę, która potrafi zostawić u nas w ciągu dwóch tygodni ok. 400 zł. A młodzi? Ostatnio, w związku z Euro dobrze się sprzedają biografie piłkarzy: Messiego, Ronaldo, Rooney'a. Dobre i to...
Niedaleko, w księgarni Atena, Anna Weis i Gabriela Sobieralska twierdzą, że przychodzą tu tacy klienci, których można od razu przypisać do określonego gatunku literatury: tych np. od historii czy tych od romansów. - Jesteśmy w stanie sprzedać każdy tytuł. Jeżeli nie ma go na półce, natychmiast zamawiamy i następnego dnia można go już odebrać - twierdzą panie.
Wszyscy, z którymi rozmawiałem, zgodnym chórem podkreślają: wydanie ok. 30-40 zł za książkę przekracza możliwości finansowe, co tu ukrywać, biednego nowosolanina. Dla wielu jest to stanowczo za drogie hobby. Niektórzy szukają ratunku w bibliotekach. Ale te też nie są bogate i trudno im nadążyć za wszystkim nowościami.
Wyjściem z tego błędnego koła byłoby obniżenie VAT-u na książki. Ale to temat ,,dyżurny", który wraca co cztery lata, podczas kampanii wyborczych. To takie obiecanki cacanki naszych polityków.
Wszyscy się zgodzimy, że czytanie łączy ludzi i daje im wspólne tematy do rozmów. Górnolotnie mówiąc, to furtka do wolności i nieograniczonej wyobraźni. W wielu krajach na świecie już to dawno zrozumiano. Na przykład wymyślono tzw. bookcrossing - ideę nieodpłatnego przekazywania książek poprzez zostawianie ich w specjalnie oznaczonych miejscach - w tramwaju, na ławce, pod drzewem, by ktoś mógł je zabrać, przeczytać i znów zostawić w tym samym lub innym wyznaczonym do tego miejscu. Może ten pomysł przyjąłby się u nas, w Nowej Soli? Czekamy na Wasze propozycje i podpowiedzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
