Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś przywiązał psa do drzewa i zostawił w lesie na pewną śmierć. Policja szuka sprawcy

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Policja szuka właściciela psa porzuconego w lesie w okolicach Drezdenka.
Policja szuka właściciela psa porzuconego w lesie w okolicach Drezdenka. Fot. Stowarzyszenie "Arka dla zwierząt"
To był obraz nędzy i rozpaczy - tak mówią społecznicy ze Strzelec Krajeńskich, którzy interweniowali w sprawie psa porzuconego w lesie w okolicach Drezdenka. Zwierzę było przywiązane do drzewa grubą linką.

Zostawiony na pastwę losu

Przerażonego i bardzo osłabionego psa przywiązanego do drzewa oraz pozostawionego na pastwę losu znaleźli leśnicy. Od razu zaalarmowali członków stowarzyszenia, które zajmuje się ratowaniem chorych i rannych zwierząt. Okoliczności porzucenia czworonoga są bulwersujące.

- Został przywiązany do drzewa w taki sposób, że nie mógł nawet przegryźć linki, bo był tak skrępowany. Na początku nie było tego dobrze widać, bo pies jest w typie owczarka i ma dłuższą sierść, ale chwilę później okazało się, że to sama skóra i kości. Podejrzewamy, że musiał być wcześniej głodzony lub spędził w tym lesie kilka dni bez picia i pożywienia - mówi Alicja Piech, prezes stowarzyszenia "Arka dla zwierząt" w Strzelcach Krajeńskich.

Policja szuka właściciela psa

Zwierzę zostało przekazane pod opiekę weterynarza, a o sprawie od razu powiadomiono policję. Funkcjonariusze wszczęli już dochodzenie, którego celem jest ustalenie osoby odpowiedzialnej za porzucenie czworonoga.

- Policjanci zostali skierowani do lasu w okolicach miejscowości Drawiny, gdzie zastali bardzo smutny widok. To był wystraszony, osłabiony i zdezorientowany pies, którego ktoś przywiązał linką do drzewa. W tej chwili funkcjonariusze sprawdzają, kto jest sprawcą tego czynu - mówi Tomasz Bartos, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.

Stowarzyszenie opisało sprawę porzuconego psa na swoim profilu w mediach społecznościowych. Historia oburzyła internautów, którzy również zaangażowali się w poszukiwania bezdusznego właściciela czworonoga.

- Dopóki kary za znęcanie się nad zwierzętami będą tak niskie jak teraz, ludzie nie przestaną w ten sposób traktować zwierząt. Trzeba nie mieć serce, żeby zostawić przywiązanego do drzewa na pewną śmierć - pisali zbulwersowani internauci.

Takich historii wciąż jest wiele

To bulwersująca historia, ale jak mówią obrońcy praw zwierząt - takich przypadków jest dużo i czasami aż trudno uwierzyć, jak bardzo potrafimy być okrutni w stosunku do naszych mniejszych braci.

- Porzucanie zwierząt, przywiązywanie do drzew, kneblowanie, głodzenie - to są sprawy, z którymi mamy do czynienia niemal codziennie. Skala okrucieństwa ludzi wobec zwierząt jest ogromna i czasami aż dosłownie nie mieści się to w głowie. Dopiero co interweniowaliśmy w sprawie innego zaniedbanego psa, który był uwiązany na grubym łańcuchu przy wielkiej budzie, która w żaden sposób nie była nawet ocieplona. A teraz ten pies porzucony w lesie - mówi Alicja Piech.

Społecznicy takie miejsca kontrolują i przyznają, że czasami zdarzają się sytuacje, kiedy prośbą lub groźbą udaje się zmienić nastawienie właścicieli do ich czworonogów.

- To straszenie policją czy sądem czasem rzeczywiście pomaga i właściciele starają się zmienić warunki, w których przebywają ich zwierzęta. Dużo częściej kończy się jednak postępowaniem karnym i odebraniem takiego psa czy kota nieodpowiedzialnemu właścicielowi. Bywa, że ludzie są bardzo agresywni nawet wobec nas, a co dopiero jeśli chodzi o bezbronne zwierzęta - dodaje Alicja Piech.

Wielu właścicieli decyduje się na porzucenie swoich czworonogów ze względu na trudną sytuację materialną. Dlatego członkowie stowarzyszenia apelują, aby w takich sytuacjach najpierw zwrócić się do nich o pomoc, bo oferują wsparcie w wyżywieniu, a nawet znalezieniu nowego domu dla takich niechcianych zwierząt.

Zobacz też:

WIDEO: Policjanci z Witnicy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy bestialsko znęcali się nad bezpańskim psem

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska