Łany krokusów w Zielonej Górze Zatoniu. Takie widoki cieszą oczy wiosną. Zobacz zdjęcia

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Zobacz, jak wygląda wiosną Park Książęcy w Zielonej Górze Zatoniu. Więcej zdjęć w galerii >>>
Zobacz, jak wygląda wiosną Park Książęcy w Zielonej Górze Zatoniu. Więcej zdjęć w galerii >>>Łukasz Wojtasik
Widoki przy Wielkim Stawie w Parku Książęcym w Zielonej Górze Zatoniu zachwycają. Zobacz, jaka piękna jest tam wiosna. Fioletowy kolor krokusów z zielenią trawy na tle ruin daje możliwości niesamowitych ujęć. Zobacz zdjęcia, które wykonał w tym miejscu Łukasz Wojtasik z Nowej Soli.

Warto zobaczyć w Zielonej Górze. Park Książęcy w Zielonej Górze Zatoniu

Krokusowe pole można podziwiać tuż przy Wielkim Stawie. Wiosenne kwiaty prezentują się na tle ruin, jak i mostka, znakomicie. Czas ich podziwiania kurczy się wraz z każdym dniem wiosny. Warto wybrać się do Parku Książęcego i zobaczyć, jak pięknie kwitną.
Zobacz te ujęcia. Zdjęcia wykonał Łukasz Wojtasik z Nowej Soli, którego jedną z pasji jest fotografowanie przyrody.

Zobacz, jak wygląda wiosną Park Książęcy w Zielonej Górze Zatoniu. Więcej zdjęć w galerii >>>

Łany krokusów w Zielonej Górze Zatoniu. Takie widoki cieszą ...

Park Książęcy w Zielonej Górze Zatoniu. Z historii pałacu

Pierwsza siedziba szlachecka powstała w Zatoniu w latach 1685-1689. Miejsce miało wielu właścicieli, choć dla zielonogórzan najbardziej znaną jest księżna Dorota Talleyrand-Périgord.

- W 1809 roku dobra zatońskie nabył Piotr Biron, przeznaczając je na posag dla najmłodszej córki Doroty Biron, żony Maurycego Talleyranda-Périgord, późniejszej księżny de Dino. Księżna Dorota wróciła z Francji do Zatonia w 1840 roku i mieszkała tutaj do 1844 roku, kiedy to objęła w posiadanie księstwo żagańskie - czytamy na portalu Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w cytowanej publikacji Elżbiety Liczner. - Z inicjatywy księżnej w 1842 roku dokonano przebudowy dworu w Zatoniu, przekształcając go w klasycystyczny pałac. W tym czasie wzniesiona została również oranżeria oraz cieplarnia i założono park krajobrazowy.

Zachowano wówczas XVII-wieczne mury obwodowe, podnosząc je o trzecią kondygnację w postaci półpiętra, a cztero­spadowy dach zastąpiono dachem płaskim. Umieszczono na nim widoczny do dzisiaj herb Talley­randów i cztery wazony w narożach.
Pałac i oranżeria zostały spalone przez wojska radzieckie w 1945 roku.
W 2018 roku zaczęły się tutaj prace remontowo-zabezpieczające i ruiny pałacu zyskały formę trwałej ruiny.

- Prace miały na celu zachowanie i utrwalenie historycznej substancji zabytku, zabezpieczenie zagrożonych zniszczeniem elementów oraz zahamowanie procesów destrukcyjnych w zakresie umożliwiającym ochronę wartości cennego obiektu - informuje na portalu LWKZ Barbara Bielinis - Kopeć. - Zabezpieczenie ruin umożliwiło ich bezpieczne udostępnienie dla zwiedzających, co biorąc pod uwagę niezwykłe wartości obiektu, stanowi znaczący edukacyjny walor.

Zobacz też wideo: Park w Zatoniu miał promocję w Berlinie. Czeka nas najazd turystów!

Zobacz też:

Odkryj tajemnice Lubuskiego:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska
Dodaj ogłoszenie