Wsparcie dla dzieci z rodzin popegeerowskich
W zeszłym roku gminy popegeerowskie, czyli takie, na terenie których znajdowały się państwowe gospodarstwa rolne, mogły wnioskować o grant na zakup sprzętu komputerowego wraz z usługą dostępu do internetu dla dzieci pochodzących z rodzin popegeerowskich. Alokacja na projekt „Granty – PPGR” wynosi ponad 586 366 068 mln zł. Projekt ma za zadanie wesprzeć dzieci i wnuków byłych pracowników PGR w rozwoju cyfrowym. Maksymalne dofinansowanie grantu może wynosić do 100% kosztów kwalifikowalnych.
Każda rodzina, która mieszka w miejscowości popegeerowskiej mogła składać wnioski na sprzęt. Te dalej były wysyłane przez poszczególne samorządy. I są już wyniki naborów.
Pieniądze otrzymały między innymi samorządy z powiatu krośnieńskiego i świebodzińskiego. Wysokość dofinansowania była uzależniona od liczby wniosków. Samorządy za te dotacje zakupią sprzęt komputerowy.
Zakup sprzętu dla uczniów w Gubinie
Wójt gminy Gubin Zbigniew Barski poinformował, że samorząd już podpisał stosowne umowy i następnym krokiem będzie zakup sprzętu. - Mówimy o 80 sztukach, w tym: 12 szt. komputerów stacjonarnych, 64 szt. laptopów i 4 szt. tabletów - wymienia Barski. Podobnie wygląda sytuacja w innych gminach. W Bobrowicach złożono 68 wniosków i wszystkie zostały zaakceptowane. Z dotacji zakupione zostaną: 53 laptopy, 12 komputerów stacjonarnych i 3 tablety.
Dobra wiadomość dla dzieci z gminy Świebodzin. Po perturbacjach otrzymają sprzęt
Na terenie powiatu świebodzińskiego wszystkie upoważnione gminy wzięły udział w programie. Nowe komputery otrzyma aż 747 uczniów z gminy Świebodzin. Jednak w tym przypadku wystąpił problem. Burmistrz Tomasz Sielicki nie planował w ogóle ubiegania się o dofinansowanie. - Zwrócili się do mnie oburzeni mieszkańcy, że w innych gminach można składać granty, a w Świebodzinie nie. Pan burmistrz ewidentnie nie był zainteresowany uczestniczeniem w programie, co mocno oburzyło mieszkańców Świebodzina - mówi radny powiatu świebodzińskiego Michał Motowidełko.
Jak podkreśla radny, komputery miały pomóc dzieciom i rodzinom, które je otrzymały, zwiększyć możliwości edukacyjne, ułatwić naukę zdalną w okresie pandemicznym i postpandemicznym. - Burmistrz przystąpił do programu jako jeden z ostatnich i jako jeden z pierwszych skończył nabór, tłumacząc się potrzebnym czasem na opracowanie wniosków. Pod urzędem stały kolejki, cały parking był jedną, wielką kolejką ludzi, którzy chcieli zdążyć złożyć wniosek. Wiele osób pisało oburzonych w internecie, że nawet nie wiedziało, że wniosek może złożyć lub dowiedziało się, gdy gmina już skończyła nabór. Co prawda ten nabór jeszcze trwał, ale w Polsce, a tutaj nie!
Zobacz też: Premier ogłosił start programu wsparcia dla terenów, gdzie były PGR-y
Ostatecznie gmina dzięki presji społecznej przystąpiła do programu. - Jestem oburzony takim zachowaniem! Nie ma kulturalnych słów, którymi można by to określić, a także to, co po ogłoszeniu wyników burmistrz wypisuje na Facebooku. To drwina i z mieszkańców, i ze wszystkich, którzy postarali się o to, żeby te komputery były, na dodatek nie w momencie, gdy nie udało się ich otrzymać, ale gdy został odniesiony potężny sukces - komentuje sprawę Motowidełko.
Pełna lista wniosków Grantowych wybranych do dofinansowania w ramach projektu „Cyfrowa Gmina - Wsparcie dzieci z rodzin pegeerowskich w rozwoju cyfrowym –„Granty PPGR”:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?