Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leć do Paryża za złotówkę! Czyli, jak tanio podróżować

(decha)
Kilka dni temu w jednej z tanich linii można było dotrzeć z Wrocławia do Sztokholmu i Paryża za złotówkę
Kilka dni temu w jednej z tanich linii można było dotrzeć z Wrocławia do Sztokholmu i Paryża za złotówkę Dariusz Chajewski
Podróż w październiku, listopadzie?! Precz ze stereotypami! To także jedna z podstawowych zasad taniego podróżowania. Leć wtedy, gdy wszyscy z urlopów już wrócili lub dopiero się na nie wybierają.
Na wyjątkowe okazje już nie trzeba czaić się godzinami na lotnisku
Na wyjątkowe okazje już nie trzeba czaić się godzinami na lotnisku fot. Dariusz Chajewski

Na wyjątkowe okazje już nie trzeba czaić się godzinami na lotnisku
(fot. fot. Dariusz Chajewski)

Jestem z pokolenia, które, aby znaleźć tanie połączenie lotnicze, koczowało na berlińskich lotniskach i czekalo na prawdziwe last minute. Teraz znacznie przyjemniej jest "koczować" przed ekranem monitora, a samo polowanie na wyjątkową okazję może zamienić w przygodę. Dziś, w naszym pierwszym odcinku cyklu "Jak tanio podróżować", koncentrujemy się na wyprawach lotniczych, bo to już nie jest luksus. Można dotrzeć do różnych zakątków nie tylko Europy płacąc jak za bilet autobusowy. Ba, autobusu komunikacji miejskiej. Tak, kilka dni temu w jednej z tanich linii można było dotrzeć z Wrocławia do Sztokholmu i Paryża za złotówkę.

10 zasad taniego latania

1. Bez ortodoksji. Weź pod uwagę możliwość przesiadki. Na przykład często opłaca się bardziej kupić bilet do któregoś z włoskich miast (zwłaszcza Bolonii i Mediolanu) i przesiąść się na lot do Hiszpanii lub Grecji niż kupować go bezpośrednio z Polski. Tylko uważaj, żeby przesiadka była na tym samym lotnisku. Na przykład w Mediolanie podróż między dwoma lotniskami jest kosztowna i długotrwała.

2. Nie bój się wyjątkowych okazji i jeśli widzisz ofertę "Paryż za 1 zł" nie wietrz podstępu. Te loty tak mają. Ale oczywiście dolicz kilka groszy, które zapłacisz dokonując płatności kartą. Jeśli żal tych pieniędzy zajrzyj na stronę fly4free.pl. Sprawdź także jakie karty preferuje przewoźnik - na przykład w Ryannair mając MasterCard PayPass prepaid unikasz opłaty dodatkowej

3. Ceny biletu, którą znalazłeś w promocji, nie przyjmuj, przynajmniej nie zawsze, jako ostatecznej. Sprawdź koszty dodatkowe. Spójrz na obowiązkowe opłaty lotniskowe, opłaty za bagaż. Przyjrzyj się rozmaitym dopłatom nieobowiązkowym. Czy są Ci potrzebne? Sprawdź odległość lotniska od miasta i zobacz ile kosztuje transfer. Może okazać się, że warto dopłacić kilka złotych, aby wylądować bliżej punktu docelowego.

4. Zadbaj, aby otrzymywać jak najszybciej informacje o promocjach. Postaraj się o dostęp do newsletterów tanich przewoźników. A może spróbuj nawiązać kontakt z działami PR tanich przewoźników. Będziesz poinformowany wcześniej niż inni. W Polsce najpopularniejsze są Ryanair, Wizz Air, Air Berlin, EasyJet, Norwegian, Germanwings. Bilety kupuj przez internet i na stronie przewoźnika. Mimo wszelkich zapewnień pośrednik, a stron pośredniczących jest kilkanaście, zawsze uszczknie coś dla siebie.

5. Staraj się rezerwować przeloty z jak największym wyprzedzeniem. To się zawsze opłaca, a zasada last minute działa w tym interesie bardzo, bardzo rzadko. Rezerwuj lot krótko po północy. Jak twierdzą bywalcy najlepiej nocą z wtorku na środę. Na strony przewoźników zaglądaj systematycznie. Wyższą szkołą jazdy jest czkanie na błąd systemu rezerwacji przewoźnika, ale to już całkiem inna historia...

6. Nie planuj terminów wyjazdów "na sztywno", uzgadniając termin urlopu z pracodawcą zostaw sobie tzw. widełki. Pamiętaj, że loty w środku tygodnia są zazwyczaj tańsze niż te weekendowe. Nie przywiązuj się także do celu wyprawy - jeśli polujesz na tani Londyn, a trafi się Paryż...

7. Podróżuj poza sezonem. Unikaj długich weekendów. Zamiast lipca i sierpnia - o ile nie masz latorośli w wieku szkolnym - zaplanuj wiosnę na zwiedzanie, a wrzesień na leniuchowanie. Nie łudź się, że wyjątkową okazję znajdziesz w okolicy Bożego Narodzenia lub Wielkanocy.

8. Bagaż zredukuj do niezbędnego minimum. Wersja podstawowa lotu, ta, o której piszemy, że jest za złotówkę, przewiduje tylko bagaż podręczny - zazwyczaj przewoźnik rygorystycznie sprawdza, czy stosujemy się do wyznaczonych norm. I tak powinniśmy poprzestać na walizce, czy plecaku o wadze nie większej niż 10 kg i rozmiarze maksymalnie 55cm x 40 cm x 20 cm. Napisano podręczniki pakowania się w wersji oszczędnościowej, w których ważną role odgrywają - na przykład - kurtki z dużymi kieszeniami.

9. Mając tylko bagaż podręczny nie zapominaj o przepisach bezpieczeństwa. Jeśli tego nie zrobisz rozstaniesz się na zawsze nie tylko ze swoim ulubionym scyzorykiem, ale nawet z szamponem i kremem w dużym opakowaniu...

10. Oprócz pobliskich polskich lotnisk możemy śmiało brać pod uwagę te berlińskie, co znacznie zwiększa nasze możliwości. Aby tam dotrzeć możemy skorzystać z sieci prywatnych przewoźników lub kolei. Dobrym rozwiązaniem są stosunkowo niedrogie parkingi, które oferują nie tylko parkowanie, ale i dowóz na lotnisko.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska