W spotkaniu kontrolnym dopuszczono do 10 zmian w każdej drużynie, dzięki czemu sztab trenerski reprezentacji Ukrainy pod wodzą Serhiia Rebrowa mógł sprawdzić niemal wszystkich zawodników przed decydującym o awansie do Euro 2024 meczem „Niebiesko-Żółtych” z Włochami, który rozegrany zostanie w poniedziałek, 20 listopada w Leverkusen.
Trzech Ukraińców w skłądzie Lechii Gdańsk
Na boisko w składzie Lechii Gdańsk wyszło trzech ukraińskich piłkarzy – bramkarz Bohdan Sarnawski i pomocnicy Iwan Żeliżko oraz Maksym Chłan.
Reprezentacja Ukrainy zdobyła bramkę w pierwszej połowie – w 24. minucie pomocnik Dnipro-1 Dniepr Ołeksandr Pichalonok otworzył wynik. Po przerwie w 58. minucie pomocnik Szachtara Donieck Jehor Nazarina podwyższył prowadzenie przewagę „Niebiesko-Żółtych”, ustalając wynik na 2:0. Zarówno Pichalonok jak i Nazarina strzelili swoje debiutanckie gole w kadrze, choć nie były to trafienia zdobyte w oficjalnym meczu.
Ukraińcy nie chcieli zdradzić Włochom tajników taktycznych
Sparing odbył się za zamkniętymi drzwiami i spotkanie nie było transmitowane ani w telewizji ani w internecie. Sztab trenerski reprezentacji Ukrainy podjął taką decyzję, aby nie zdradzać Włochom tajników taktycznych.
„Niebiesko-Żółtci” przygotowują się do meczu ze „Squadra Azzurra” (20 listopada w Leverkusen), którego zwycięzca zapewni sobie awans do finałów Euro 2024 w Niemczech. W przypadku porażki drużyna Rebrowa niemal na pewno otrzyma szansę gry w barażach kwalifikacyjnych w marcu 2024 roku.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
