Leczysz się prywatnie albo umrzesz! Koszty leczenia w Polsce
Zgadzacie się z naszą Czytelniczką?
Leczysz się prywatnie albo umrzesz! Koszty leczenia w Polsce
Nie pomogą, nie podpowiedzą, skierowań nie chcą dawać. Czy to lekarz jest niedouczony, czy może po prostu nie ma chęci pomocy? Różnie to bywa, co lekarz, to przypadek. A czas leci… Czas, który dla chorego jest na wagę złota!
Leczysz się prywatnie albo umrzesz! Koszty leczenia w Polsce
Jak lekarz nie kieruje na badanie, to trzeba się z nim, rozstać i poszukać nowego, tak uważam.
Inna kwestia: dlaczego są kolejki do usg na wiele tygodni? Prywatnie to kwestia tygodnia, 150 zł i już jest diagnoza.
Leczysz się prywatnie albo umrzesz! Koszty leczenia w Polsce
Oczekiwałabym, aby lekarz rodzinny pilotował sprawę chorego do końca – dawał jedno, drugie, trzecie badanie. On od tego jest i tak powinien pracować. Niestety, czasami to nie rodzinni stawiają diagnozy, tylko specjaliści. A rodzinni zupełnie odsuwają się na bok. Tak nie powinno być.