MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lewandowski vs. Turowski czyli kto się kryje w internecie?

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Damian Lewandowski: - Niech sąd rozstrzygnie, kto kogo szkaluje.
Damian Lewandowski: - Niech sąd rozstrzygnie, kto kogo szkaluje. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Wpisy w internecie na temat byłego wiceburmistrza miasta wciąż wywołują wiele emocji. Adresat oczekuje przeprosin. A autor strony zachęca: pójdźmy do sądu, niech sprawa do końca się wyjaśni.

Po opublikowaniu rozmowy z Zenonem Turowskim, w której stwierdził m.in. że jest szkalowany w internecie, że obrywa się też jego rodzinie, odezwał się autor strony o byłym wiceburmistrzu miasta. Stwierdził, że nie kryje się ze swoimi działaniami. I jest gotowy stanąć do sądowej walki. Bo jak mówi, nie ma nic do ukrycia. Jak to się stało, że założył stronę ,,zenek"?

- Na stronie internetowej gubin.com.pl trzy lata temu zaczęły pojawiać się wpisy ostro krytykujące byłego burmistrza, SLD i różne osoby z naszego miasta - opowiada Damian Lewandowski. - Nie było tylko głosów dotyczących Zenona Turowskiego. Najwięcej wpisów zamieszczał Huberto i Marat. Potem zniknęli, a pojawił się Zenon Turowski. To mnie zdziwiło. Zacząłem szukać i okazało się, że komentarze wcześniej i teraz są wysyłane z tego samego komputera.

D. Lewandowski wspomina, że powiadomił o swoim odkryciu członków SLD. Liczył na reakcję z ich strony. Ale jej nie było. Dlatego postanowił założyć stronę poświęconą Z. Turowskiemu, przerzucił komentarze.

- Przeniosłem stronę na swój serwer - dodaje autor strony. - Nie ukrywam tego. Chciałem i chcę, żeby prawda wyszła na jaw. By dyskusja o przyszłości naszego miasta toczyła się jawnie, a nie pod ukrytymi pseudonimami. Nie należę do żadnej partii, ani z żadną nie sympatyzuję. Nie o wybory mi chodzi, bo gdyby tak było, to strona pojawiłaby się teraz a nie dużo wcześniej. Od nikogo nie jestem zależny…
Co na to Z. Turowski? - Należę do osób, które w sposób odważny potrafią krytykować złe decyzje obecnego burmistrza miasta, który jest serdecznym przyjacielem pana Lewandowskiego - odpowiada były wiceburmistrz. - Strona gubin.com.pl jest administrowana przez pana Edwarda Patka - radnego miejskiego z komitetu wyborczego burmistrza.

Zdaniem Z. Turowskiego - akcja została przygotowana przeciwko jego osobie, by skłócić członków SLD w Gubinie. - Wtedy obecnemu burmistrzowi byłoby łatwiej ubiegać się w wyborach o fotel gospodarza miasta. Najwyraźniej jestem komuś bardzo niewygody…- podkreśla Z. Turowski. - Koledzy z SLD nie dali się nabrać na tę prowokację i manipulację. I to chyba najbardziej zabolało autorów tej kłamliwej o mnie strony - dodaje Turowski.

Były burmistrz Leszek Kiertyczak przyznaje, że na początku z ciekawości czytał wpisy na stronie. Ale szybko przestał. Stwierdził bowiem, że to dziecinada w wykonaniu trzech, czterech osób, które pod różnymi nickami piszą, co ślina im na język przyniesie.
- Myślę, że pan Lewandowski za daleko zabrnął w swoich kłamstwach, że głupio mu teraz jest się z tego wycofać. Ja należę do ludzi, którzy wybaczają błędy i występki innym. Dlatego czekam na przeprosiny od Lewandowskiego - twierdzi Z. Turowski.

Natomiast twórca strony podkreśla, że od co najmniej dwóch lat wnosi o założenie sprawy sądowej. - Niejednkrotnie zobowiązywałem się, że nie będę w sądzie wycofywał się i zmieniał swoich słów. Niech prawda wyjdzie na jaw - takie motto reprezentuję i uważam za słuszne. Cóż mamy do stracenia? - dodaje D. Lewandowski. - Sąd ma prawo sprawdzić komputery, z których dokonywano wpisów w internecie, na wniosek sądu poznamy prawdziwych autorów (autora) tych wszystkich wpisów i będzie po temacie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska