Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider Agrounii porzuci prorosyjskość i będzie wierny Koalicji Obywatelskiej? "Ludzie aż tak dobrej pamięci nie mają"

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Donald Tusk i Michał Kołodziejczak podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk i Michał Kołodziejczak podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. Adam Jankowski
- Donald Tusk pokazał dojrzałość polityczną – tak decyzję o starcie lidera Agrounii z listy Koalicji Obywatelskiej w Koninie komentuje politolog. Czy będzie on w stanie zagrozić pozycji PiS w regionie i nie porzuci Koalicji Obywatelskiej po wyborach?

Spis treści

Michał Kołodziejczak "jedynką" KO w Koninie

Ogłoszenie startu lidera Agrounii w wyborach parlamentarnych z list Koalicji Obywatelskiej w Koninie wywołało sporą sensację. Wcześniej nie był on związany z regionem, a konińscy politycy określają pierwsze miejsce Michała Kołodziejczaka mianem zaskakującego.

- Pomysł Platformy Obywatelskiej, żeby wziąć do siebie Agrounię jest ryzykowny ze względu na przeszłość jej lidera, ale jest decyzją strategicznie dobrą

- ocenia prof. UAM dr hab. Szymon Ossowski, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.

Czytaj także: W Poznaniu wejdzie w życie kontrowersyjna uchwała krajobrazowa. Wojewoda wielkopolski jej nie zablokuje

- Kołodziejczak jest osobą medialną i rozpoznawalną. Może przyciągnąć osoby niezadowolone obecną polityką. Część posłów i zwolenników Koalicji Obywatelskiej spojrzy na jego start ze zdziwieniem. Może nie będą z tego powodu szczęśliwi, ale jednak zagłosują. Jedynka w Koninie to jest pewny mandat dla Kołodziejczaka. Tusk dał mu sejm

– podkreśla ekspert.

Nie bez znaczenia jest także okręg, z którego Kołodziejczak startuje. Tam silniejsze było Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując w poprzednich wyborach 5 z 9 możliwych do uzyskania miejsc w Sejmie.

- To jest ta część Wielkopolski, gdzie będzie się toczyła walka między PiS-em a PO, więc to jest dobry, strategiczny wybór. Ponadto Konin i okolice to nie jest metropolia – tam silniejszy był PIS, bo rolnictwo odgrywało znaczenie, stąd wybór padł na człowieka związanego ze wsią

- analizuje Szymon Ossowski.

Kołodziejczak porzuci prorosyjskość?

Platforma Obywatelska liczy na to, że w ten sposób podbierze wyborców partii rządzącej, którzy przejęli byłych wyborców Samoobrony. To właśnie w tym okręgu partia Andrzeja Leppera uzyskała jeden z najwyższych wyników wyborczych w kraju.

- Ta kandydatura jest dobra dla PO i samej Agrounii. Oprócz PiS-u, jedynie może to zaszkodzić PSL i Trzeciej Drodze. Szymon Hołownia wcześniej zablokował wspólny start Kołodziejczaka i Agrounii. Tymczasem Donald Tusk pokazał dużo większa dojrzałość polityczną. Tu decyduje twarda polityka, a nie sentymenty

- podkreśla politolog.

Wielu polityków i komentatorów zarzuca liderowi Agrounii prorosyjskość i antyukraińskość.

- Fotografował się z najbardziej skrajnymi narodowcami, sprzeciwiał się protestom kobiet, więc nie wiem, ile łączy go z KO. Donald Tusk wprowadzając taką osobę do Sejmu po prostu bierze za nią odpowiedzialność

- stwierdziła w rozmowie z PAP Paulina Hennig-Kloska, wybrana z okręgu konińskiego przewodnicząca koła parlamentarnego Polski 2050.

Obserwuj nas także na Google News

Sam premier Mateusz Morawiecki, tuż po ogłoszeniu startu Michała Kołodziejczaka z list KO, skomentował na Twitterze:

- zdradziliście Polską Wieś. Teraz na listach macie sympatyka Putina. Komu służycie?

Według eksperta przeszłość Kołodziejczaka nie będzie miała aż tak dużego wpływu na jego ostateczny wynik i wejście do Sejmu.

- Roman Giertych zakładał młodzież Wszechpolską, Radosław Sikorski był kiedyś w PiS-ie. Polityków, którzy na przestrzeni lat zmieniali partię, a nawet poglądy jest wielu. Ludzie aż tak dobrej pamięci nie mają. Konkurenci polityczni i media będą przypominali jego przeszłość, ale to nie zaważy na ostatecznym wyniku

– prognozuje Szymon Ossowski.

Zobacz także:

Lider Agrounii będzie wierny Koalicji Obywatelskiej

Skoro Kołodziejczak niemal na pewno zostanie posłem, to czy po wyborach nie opuści Koalicji Obywatelskiej?

- To zależy od wyniku wyborczego. PO nie ma nad nim dostatecznej kontroli i jest to dla nich większe ryzyko, niż wystawienie działacza tej partii. Lider Agrounii jest jednak młodym politykiem i patrzy długofalowo, stąd lepiej dla niego jest zostać przy Koalicji Obywatelskiej

– podsumowuje ekspert.

O komentarz w sprawie startu w wyborach do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej lidera Agrounii zapytaliśmy liderów poznańskiej listy wyborczej ugrupowania. Wciąż jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Konińscy politycy nie boją się lidera Agrounii

Start lidera Agrounii z Konina wywołał zaskoczenie wśród posłów z okręgu. Wcześniej już wspominana Paulina Hennig-Kloska podkreślała w rozmowie z PAP, że Polska 2050 nie miała zaufania do niego, jak i samej Agrounii i nie chciała “wziąć odpowiedzialności” za jego start w wyborach. Nie czuje przy tym ryzyka odebrania jej elektoratu.

- Nie reprezentuje wartości ważnych dla wyborców i sympatyków Polski 2050. Rozumiem, że jest to chęć rzucenia się na były elektorat Samoobrony, który dzisiaj popiera PiS. To raczej tu pan Kołodziejczak będzie “łowił”. Jeżeli kogoś przekona nie zaszkodzi. Ja również zamierzam uszczuplać elektorat PiS w naszym okręgu, choć pewnie w innych grupach

- stwierdziła w rozmowie z PAP.

Zagrożenia ze strony Agrounii nie czuje także poseł PiS z okręgu konińskiego, sekretarz stanu w resorcie rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Bartosik.

- Nie widzę tutaj zagrożenia z tego względu, że my realnie pracujemy na rzecz rolników, na rzecz polskiego rolnictwa, na rzecz polskiej wsi. Natomiast Kołodziejczak potrafi robić tylko zamęt, potrafi używać jakichś haseł, ale jeszcze nic dobrego z tego nigdy nie wyszło. A jego start z Platformy Obywatelskiej potwierdza tylko to, że akceptuje całe zło, jakie zadziało się na polskiej wsi w wyniku działań Platformy Obywatelskiej i PSL

- mówi PAP, podkreślając że ta kandydatura nie będzie miała wielkiego wpływu na wyniki PiS w regionie.

Bardziej jako konkurenta, a nie przeciwnika odbiera Michała Kołodziejczaka poseł Lewicy z okręgu konińskiego Tadeusz Tomaszewski. Odczytuje to jako próbę “odbicia” elektoratu PiS w Koninie i potencjalne osłabienie PSL-u.

- Część jego postulatów jest bliska Lewicy, ale nie postrzegam go jako przeciwnika tylko konkurenta. Lewica ma swoje priorytety programowe, część z nich w obszarze rolnictwa jest podobna. To jest konkurencja głównie dla PSL i dla PiS. Zapowiadają się ciekawe pojedynki: Kołodziejczak - wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik, czy Kołodziejczak - Leszek Galemba, szef sejmowej komisji rolnictwa

- podsumował w rozmowie z PAP.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Jakie znaczenie mają dla nas poszczególne zawody? Które z nich uważamy za nieprestiżowe i kogo cenimy najmniej? Doktor Magdalena Andrałojć z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu zbadała, jak oceniamy 30 profesji. Sprawdź w galerii najmniej prestiżowe zawody, które zajęły miejsca od 16. do 30.Sprawdź dalej -->

Nie darzymy polityków uznaniem? Te 15 zawodów uważamy za naj...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lider Agrounii porzuci prorosyjskość i będzie wierny Koalicji Obywatelskiej? "Ludzie aż tak dobrej pamięci nie mają" - Głos Wielkopolski

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska