Policjanci z Gorzowa i Kielc weszli na teren posesji w Lubiszynie. - Zlikwidowaliśmy jedną z największych w kraju plantacji marihuany - mówi kom. Kamil Tokarski rzecznik świętokrzyskiej policji. Produkcją i handlem kierował lider pseudokibiców Stilonu Gorzów.
Na trop handlarzy narkotyków wpadli kieleccy policjanci. Gromadzili informacje i dowody świadczące o przestępczej działalności związanej z handlem i produkcją narkotyków. Namierzali także miejsce, gdzie są one przechowywane i produkowane. - Trop doprowadził ich do województwa lubuskiego - informuje kom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. Policjanci zajmujący się sprawą podejrzewali, że jeden z liderów środowiska pseudokibiców pod Gorzowem zajmuje się wytwarzaniem znacznej ilości narkotyków.
Śledczy dotarli do Lubiszyna. W trakcie przeszukania gospodarstwa rolnego na terenie gminy Lubiszyn, policjanci zabezpieczyli 326 krzaków konopi indyjskich oraz 5,5 kg gotowego produktu w postaci marihuany. Wartość rynkowa przygotowanych do sprzedaży narkotyków to ponad pół miliona złotych. - To jedna z największych plantacji marihuany zlikwidowanych w ostatnim czasie - mówi kom. Kamil Tokarski rzeczki świętokrzyskiej policji. Używki trafiały między innymi na Śląsk oraz w inne części kraju.
Szefem narkotykowej szajki okazał się lider środowiska pseudokibiców drużyny piłkarskiej Stilon Gorzów. - To on kierował produkcją oraz handlem narkotykami - mówi kom. Tokarski. Policjanci w sumie zatrzymali czterech mężczyzn mieszkańców Gorzowa i pobliskich miejscowości w wieku od 18 do 39 lat. - Dwóch z nich kryminalni zatrzymali w trakcie dokonywania transakcji narkotykowej - mówi kom. Konieczny.
Decyzją gorzowskiego sądu trzech z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Za handel i produkcję narkotyków grozi im kara do 12 lat więzienia.
Przeczytaj też: Moto Racing Show. Takie auta jeździły w Gorzowie (wideo, zdjęcia)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!