Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokale komunalne w Słubicach po nowemu. Będzie mniej dłużników?

Beata Bielecka
Dyrektor ZAMK Krzysztof Radkiewicz mówi, że nowe zasady przydziału mieszkań spowodują, że dostawać je będą także mogli ci, których stać na ich opłacanie.
Dyrektor ZAMK Krzysztof Radkiewicz mówi, że nowe zasady przydziału mieszkań spowodują, że dostawać je będą także mogli ci, których stać na ich opłacanie. Beata Bielecka
596 gminnych mieszkań, na ok. 800 istniejących, jest zadłużonych na ponad 3,2 mln zł. Dlatego radni uchwalili nowe zasady ich przyznawania. Podnieśli próg finansowy, żeby mogli je dostawać też osoby o wyższych zarobkach.

Dotychczas było tak. Mieszkania komunalne przyznawano osobom, których dochód na osobę w rodzinie nie był większy niż 550 zł. - Skutek tego był taki, że dostawały je osoby o niskim statusie materialnym, których często nie stać było na płacenie czynszów - mówi burmistrz Tomasz Ciszewicz i wyciąga zestawienie z końcówki ub. roku, z którego wynika, że rekordziści wśród dłużników Zakładu Administracji Mieniem Komunalnym mają nawet powyżej 40 tys. zł zaległości!

Zdaniem burmistrza szansę na zmianę tej sytuacji daje podjęta niedawno przez radnych uchwała, która podniosła próg dochodów. - W gospodarstwach jednoosobowych nie może on przekroczyć 1600 zł brutto, a w wieloosobowych 900 zł na osobę - wyjaśnia T. Ciszewicz. Cieszy się, bo wojewoda nie wniósł do uchwały żadnych uwag i właśnie się uprawomocniła.
- To otwiera nam drogę do tego, żeby dawać mieszkania na przykład młodym małżeństwom, które dotychczas miały za małe dochody, żeby dostać w banku kredy na własne lokum, a za duże, żeby móc się starać o mieszkanie w gminie - dodaje.

Podobnego zdania była większość radnych. Przeciwko uchwale głosowała m.in. Krystyna Skubisz. - W komisji mieszkaniowej nazwaliśmy ją europejską uchwałą janosikową. Janosik zabierał bogatym, a dawał biednym, a ta uchwała wręcz przeciwnie. Daje przywileje bogatym, a zabiera biednym - uważa.

Burmistrz się z tym nie zgadza, a dodatkowo podkreśla, że nowe zasady są szansą na pozyskiwanie pieniędzy na poprawę warunków komunalnych zasobów. - Od wielu lat gmina sprzedaje mieszkania komunalne i te najlepsze już dawno znalazły nabywców. Zostały nam takie, które wymagają remontów, a za co mamy je robić, jak wiele osób nie płaci czynszów? - pyta.

Opowiada, że w tej kadencji gmina wzięła się za dłużników kierując do sądu wnioski o eksmisje. - W ciągu trzech lat zapadło 78 wyroków - mówi i zapowiada, że kolejne tego typu działania. - Nie możemy pogodzić się z sytuacją, że jedni uczciwie płacą za mieszkania, a inni nie - mówi. Dodaje, że nie zawsze długi wynikają jedynie z trudnej sytuacji materialnej. To widać choćby na przykładzie tego, ile osób jest zainteresowanych ich odpracowaniem. - Dajemy taką możliwość proponując wykonywanie różnego rodzaju prac na rzecz gminy, od koszenia latem trawy, po sprzątanie ulic czy budynku socjalnego - mówi dyrektor ZAMK Krzysztof Radkiewicz. - Jest to kolejna, poza rozłożeniem na raty i odroczeniem spłaty zaległości czynszowych możliwość pozbycia się długu. Jednak chętnych jest niewielu - podkreśla i przytacza liczby.

- Do 1 grudnia 2013 roku (program zaczął obowiązywać w czerwcu 2012 roku) z tej możliwości skorzystało 25 osób łącznie. Obecnie 7 osób odpracowuje zaległości, 3 całkowicie wywiązały się z obowiązku i aż 15 zrezygnowało w trakcie odpracowania - mówi. A wszystkich dłużników jest 596! Dyrektor podkreśla, że czas, jaki potrzebny jest na załatwienie spraw sądowych i ograniczona ilość lokali socjalnych powodują, że niektórym dłużnikom wydaje się, że o nich zapomniano. Tak jednak nie jest. - Choć eksmisja z mieszkania traktowana jest jako ostateczność to jednak może być nieunikniona. Wytypowaliśmy niedawno w gminie 5 lokali mieszkalnych, które zostaną przekształcone na lokale socjalne. Niebawem ruszą prace remontowe tak, żeby eksmisje odbyły się w pierwszym kwartale tego roku - zapowiada.

Obecnie trwa weryfikacja dłużników. Niecałą połowę stanowią osoby, które zalegają z opłatami do tysiąca złotych. Zdecydowanie największą grupę stanowią jednak ci, których dług sięga od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

TAKIE SĄ LICZBY

* 252 osoby mają zadłużone mieszkania do 1 tys. zł
* 135 osób od 1 do 3 tys. zł
* 77 osób od 3 do 5 tys. zł
* 87 osób od 5 do 10 tys. zł
* 23 osoby od 10 do 15 tys. zł
*10 osób od 15 do 20 tys. zł
*7 osób od 20 do 30 tys. zł
* 3 osoby od 30 do 40 tys. zł
*2 osoby powyżej 40 tys. zł

Nieruchomości z Twojego regionu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska