Po półrocznej przerwie samoloty znowu odlatują z Babimostu. Dwie maszyny obsługujące port należą do nowego przewoźnika SprintAir. Każda może zabrać na pokład 33 pasażerów. - SAAB-y będę kursowały codziennie. - Rano zaplanowaliśmy wylot z Babimostu, a o 17.00 powrót z Warszawy - czas to 70 min - informuje Adriana Fibingier-Pawelska, rzecznik SprintAir. - Już myślimy o rozszerzeniu oferty. Chcemy uruchomić połączenia weekendowe.
Na realizację planu przewoźnik ma pół roku. W grudniu umowa SprintAir-a wygasa.
Samoloty mogą wzbić się w powietrze dzięki dofinansowaniu z urzędu marszałkowskiego. Tydzień temu radni województwa znaleźli w budżecie dodatkowe 1,5 mln zł.
Kto jest przeciw otwarciu lotniska w Babimoście i dlaczego? Czy lotnisko będzie przynosiło zyski, a może tylko staty? Przeczytacz o tym w poniedziałek, 20 czerwca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej|"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?