Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubuskie: U nas szerokopasmowy internet będzie najwcześniej

(jm), (paw)
Konwent marszałków odbywa się w Filharmonii Gorzowskiej
Konwent marszałków odbywa się w Filharmonii Gorzowskiej Jarosław Miłkowski
W poniedziałek i wtorek w filharmonii gorzowskiej odbywa się spotkanie marszałków. Po raz ostatni Lubuskie gości szefów samorządów wojewódzkich. Nasze półroczne przewodnictwo nad konwentem dobiega końca.

Zobacz także:Mieszkańcy gminy Drezdenko będą mieli darmowy internet

W poniedziałek wystąpienie miał m.in. minister cyfryzacji Michał Boni: - Lubuskie jest jednym z liderów we wdrażaniu projektu dostępu do szerokopasmowego internetu. Inne województwa są dopiero w trakcie przetargów, a kolejne oczekują na udostępnianie pieniędzy. Zaoferowanie szerokopasmowego internetu pochłonie 4 mld zł! Ponieważ liczy się jednak realna budowa, powołuję specjalny zespół zadaniowy i wspólnie z ministrem rozwoju regionalnego oraz przedstawicielami marszałków będziemy chcieli zidentyfikować wszystkie bariery i przyspieszyć działania tak, żeby przez wideokonferencje do 1 marca mogli powiedzieć, że wychodzimy z dołków - mówił minister.

Dlaczego Boni stawia Lubuskie jako wzór? - Bo podpisaliśmy umowę na budowę szerokopasmowego internetu już 30 grudnia 2010 r. Operator, którym jest Orange, buduje 1,5 tys. km sieci. W tej chwili wykonane jest ok. 30 proc. - mówiła marszałek lubuskiego Elżbieta Polak.

Infrastruktura związana z szerokopasmowym internetem to, zdaniem ministra Boniego, jeden z trzech filarów skutecznej cyfryzacji kraju. Jakie są pozostałe? Rozwój treści oraz promocja i edukacja. - Dziś mamy w kraju dominację papieru nad korespondencją elektroniczną. Musimy więc Polakom umożliwić korzystanie z e-urzędu. Dzięki takiemu rozwiązaniu procedury decyzyjne będą procedurami on-line. Obywatel będzie mógł śledzić, na jakim etapie jest jego podanie. Chcemy też, by do 2020 r. nauczyciele uczyli młodzież za pomocą technik cyfrowych - mówił minister. Aby było to możliwe, rząd chce zapewnić dostęp do szerokopasmowego szybkiego internetu 30 Mb/s dla każdego Polaka i dostęp do internetu o prędkości 100 Mb/s dla połowy społeczeństwa. I to najpóźniej za osiem lat. E-urząd ma szansę wejść w życie na terenie kraju jednak znacznie wcześniej, bo już za 2-3 lata Będzie swojego rodzaju rewolucją. Dlaczego? Bo jako dokumenty będą traktowane np. skany dokumentów papierowych.

Jacek Foks z ministerstwa sportu i turystyki podkreślał, że w ciągu ostatnich sześciu lat w Polsce doszło do rewolucji w budownictwie sportowym. Od 2006 r. w naszym kraju powstało m.in. 550 hal, 700 sal gimnastycznych, ponad 100 lodowisk (tzw. białych Orlików) oraz ponad 2,2 tys. wielofunkcyjnych Orlików. W sumie ponad 5 tys. obiektów sportowych. Marszałkowie dowiedzieli się, że w latach 2006-2011 polskie samorządy wydały na rozwój bazy sportowej 18 mld zł. Około 60 proc. pieniędzy przeznaczonych przez samorządy na infrastrukturę związanych było z programami realizowanymi przez ministerstwo. Resort w przyszłym roku przeznaczy 12 mln zł na fundusz zajęć sportowych dla dzieci. Dofinansowane zostaną trzy programy. Do upowszechnienia pływania i sportów zimowych dojdzie lekka atletyka. - W ostatnich latach powstało wiele boisk i stadionów lekkoatletycznych. Chcemy to wykorzystać - tłumaczył J. Foks.

Dobra wiadomość jest taka, że mimo wydatków związanych z Euro 2012, w przyszłym roku pieniędzy na sport nie będzie mniej. Zła, że kończy się dofinansowanie do Orlików. - Ale program tak naprawdę sam się wygasił, bo nie było już chętnych - podkreślał minister Foks i dodał, że MSiT pracuje nad Orlikiem Plus: - Powstałe obiekty chcemy powiększać np. o ścianki wspinaczkowe lub siłownie na świeżym powietrzu.

Lubuskie może pochwalić się własnym programem budowy boisk. Chodzi o Lubusiki do siatkówki plażowej, które powstawały za sprawą dofinansowania urzędu marszałkowskiego i lokalnego samorządu. Dzięki temu mamy 55 obiektów w całym województwie.

Jakie są strategie dla sportu? Musimy m.in. pomagać w tworzeniu klubów. W 40-milionowej Polsce jest 8-9 tys. aktywnych stowarzyszeń. Tymczasem w czteromilionowej Norwegii jest... 12 tys. klubów. Ze statystyk wynika także, że mamy najwyższy w Europie współczynnik rezygnacji z uprawiania sportu przez 19-latków. Dlatego ministerstwo chce, by za karierę młodego zawodnika odpowiedzialny był jedynie okręgowy związek sportowy. - Teraz zajmują się tym po trochę klub, wojewódzka federacja sportu oraz związek. I odpowiedzialność się rozmywa - mówił Foks. Jak to się sprawdzi, ma pokazać program pilotażowy MSiT, który obejmie pięć dyscyplin: lekkoatletykę, pływanie, żeglarstwo, wioślarstwo i biathlon. Jednak chyba największym wyzwaniem dla środowiska jest przede wszystkim przekonanie najmłodszych do uprawiania sportu. Według oficjalnych danych około 30 proc. gimnazjalistów ma zwolnienie z lekcji wychowania fizycznego.

Marszałkowie w poniedziałek dyskutowali także, co zrobić, by uczniowie wybierali szkoły zawodowe i technika. Tadeusz Sławecki, podsekretarz stanu w ministerstwie edukacji narodowej przedstawił cztery priorytety na najbliższe lata: posyłanie do pierwszych klas sześciolatków, rozwój cyfrowej szkoły, programu dotyczącego bezpieczeństwa w szkole (także tego żywnościowego) oraz zmiany w kształceniu zawodowym. - Po 1989 roku z mapy zaczęły znikać szkoły zawodowe i technika. Właściciele sprywatyzowanych zakładów nie widzieli sensu w utrzymywaniu dotąd przyzakładowych placówek - mówił Sławecki. - Powstawały za to licea profilowane, które, jak się później okazało, nie przygotowywały dobrze ani do zawodu ani do matury.

Na czym polegają zmiany w kształceniu zawodowym, które są wprowadzane od września? Przede wszystkim na dostosowywaniu uczonych zawodów do rynku pracy (także regionalnego), by nie kształcić bezrobotnych. Dlatego każdy nowy zawód, zanim trafi do szkoły, musi zostać zaopiniowany przez Wojewódzką Radę Zatrudnienia. W systemie edukacyjnym pojawiły się też kwalifikacyjne kursy zawodowe i kursy umiejętności zawodowych, dzięki którym uczeń łatwiej będzie mógł zdobyć podstawowy oraz dodatkowy zawód. Zmiany są już widoczne, bo coraz więcej młodych ludzi decyduje się na naukę w trzyletniej zawodówce lub czteroletnim technikum.

We wtorek drugi dzień konwentu. W jego trakcie marszałek Polak symbolicznie przekaże laskę marszałkowską władzom Podlasia. Następny konwent odbędzie się już w tej części Polski.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska