1/21
W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było...
fot. Mariusz Kapała / GL

W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było pobawić się na Pikniku z jajem, czyli wiosennym malowaniu ziemniaków.

Na Przystań w Cigacicach zapraszała na Facebooku Aga Flow. Pisała: „Pomysł na nowy zwyczaj jest taki: nie malujmy jaj, pomalujmy ziemniaki!” i zaprosiła chętnych na „przewrotne spotkanie integracyjne połączone z malowaniem ziemniaków i innymi działaniami uwalniającymi swobodną ekspresję i radość.”

Jak uzasadnia udział ziemniaków w malowaniu? „Ziemniaczane bulwy o tej porze roku są zwiędłe i pomarszczone, a jednak budzą się do życia, kiełkują. Domniemam, że ozdobione, otoczone dobrą intencją i posadzone gwarantują obfite plony ;) Chcecie się przekonać?. Pomysł na nowy zwyczaj zrodził się w mojej głowie pięć lat temu i przyjął się w wielu zaprzyjaźnionych domach. Jeśli chcecie poszerzać to grono, przyłączcie się do nas w niedzielę. Czekamy na Was w przystani o godzinie 12.00. Zabierzcie ze sobą przyjaciół, rodzinę, zwierzaki. Nie zapomnijcie o kilku ziemniakach!”
I grono do zabawy znalazło się.

ZOBACZ:
CENY DOMÓW NAD JEZIOREM W WOJ. LUBUSKIM

2/21
W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było...
fot. Mariusz Kapała / GL

W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było pobawić się na Pikniku z jajem, czyli wiosennym malowaniu ziemniaków.

Na Przystań w Cigacicach zapraszała na Facebooku Aga Flow. Pisała: „Pomysł na nowy zwyczaj jest taki: nie malujmy jaj, pomalujmy ziemniaki!” i zaprosiła chętnych na „przewrotne spotkanie integracyjne połączone z malowaniem ziemniaków i innymi działaniami uwalniającymi swobodną ekspresję i radość.” Jak uzasadnia udział ziemniaków w malowaniu? „Ziemniaczane bulwy o tej porze roku są zwiędłe i pomarszczone, a jednak budzą się do życia, kiełkują. Domniemam, że ozdobione, otoczone dobrą intencją i posadzone gwarantują obfite plony ;) Chcecie się przekonać?. Pomysł na nowy zwyczaj zrodził się w mojej głowie pięć lat temu i przyjął się w wielu zaprzyjaźnionych domach. Jeśli chcecie poszerzać to grono, przyłączcie się do nas w niedzielę. Czekamy na Was w przystani o godzinie 12.00. Zabierzcie ze sobą przyjaciół, rodzinę, zwierzaki. Nie zapomnijcie o kilku ziemniakach!”
I grono do zabawy znalazło się.

ZOBACZ:
CENY DOMÓW NAD JEZIOREM W WOJ. LUBUSKIM

3/21
W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było...
fot. Mariusz Kapała / GL

W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było pobawić się na Pikniku z jajem, czyli wiosennym malowaniu ziemniaków.

Na Przystań w Cigacicach zapraszała na Facebooku Aga Flow. Pisała: „Pomysł na nowy zwyczaj jest taki: nie malujmy jaj, pomalujmy ziemniaki!” i zaprosiła chętnych na „przewrotne spotkanie integracyjne połączone z malowaniem ziemniaków i innymi działaniami uwalniającymi swobodną ekspresję i radość.” Jak uzasadnia udział ziemniaków w malowaniu? „Ziemniaczane bulwy o tej porze roku są zwiędłe i pomarszczone, a jednak budzą się do życia, kiełkują. Domniemam, że ozdobione, otoczone dobrą intencją i posadzone gwarantują obfite plony ;) Chcecie się przekonać?. Pomysł na nowy zwyczaj zrodził się w mojej głowie pięć lat temu i przyjął się w wielu zaprzyjaźnionych domach. Jeśli chcecie poszerzać to grono, przyłączcie się do nas w niedzielę. Czekamy na Was w przystani o godzinie 12.00. Zabierzcie ze sobą przyjaciół, rodzinę, zwierzaki. Nie zapomnijcie o kilku ziemniakach!”
I grono do zabawy znalazło się.

ZOBACZ:
CENY DOMÓW NAD JEZIOREM W WOJ. LUBUSKIM

4/21
W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było...
fot. Mariusz Kapała / GL

W niedzielę 31 marca, na Przystani w Cigacicach, można było pobawić się na Pikniku z jajem, czyli wiosennym malowaniu ziemniaków.

Na Przystań w Cigacicach zapraszała na Facebooku Aga Flow. Pisała: „Pomysł na nowy zwyczaj jest taki: nie malujmy jaj, pomalujmy ziemniaki!” i zaprosiła chętnych na „przewrotne spotkanie integracyjne połączone z malowaniem ziemniaków i innymi działaniami uwalniającymi swobodną ekspresję i radość.” Jak uzasadnia udział ziemniaków w malowaniu? „Ziemniaczane bulwy o tej porze roku są zwiędłe i pomarszczone, a jednak budzą się do życia, kiełkują. Domniemam, że ozdobione, otoczone dobrą intencją i posadzone gwarantują obfite plony ;) Chcecie się przekonać?. Pomysł na nowy zwyczaj zrodził się w mojej głowie pięć lat temu i przyjął się w wielu zaprzyjaźnionych domach. Jeśli chcecie poszerzać to grono, przyłączcie się do nas w niedzielę. Czekamy na Was w przystani o godzinie 12.00. Zabierzcie ze sobą przyjaciół, rodzinę, zwierzaki. Nie zapomnijcie o kilku ziemniakach!”
I grono do zabawy znalazło się.

ZOBACZ:
CENY DOMÓW NAD JEZIOREM W WOJ. LUBUSKIM

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Usyk – Fury. Walka godna pojedynku stulecia. Znamy absolutnego mistrza świata [WIDEO]

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Zobacz również

Pobiegli nad Wartą w Kołczynie. Liczył się udział, nie wynik

Pobiegli nad Wartą w Kołczynie. Liczył się udział, nie wynik

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej