Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magistra wakacje z CV

Jan Walczak
Głogowianka Maria Makrocka zastanawia się, co będzie robić po odebraniu dyplomu. Pracy najpewniej poszuka w Poznaniu.
Głogowianka Maria Makrocka zastanawia się, co będzie robić po odebraniu dyplomu. Pracy najpewniej poszuka w Poznaniu. fot. Jan Walczak
Z zatrudnieniem absolwentów wyższych uczelni wcale nie jest tak źle. Są najmniejszą grupą bezrobotnych. Najłatwiej znajdują pracę.

Trwają właśnie obrony prac dyplomowych. Po tym wielkim wysiłku pojawi się kolejne wyzwanie: trzeba będzie znaleźć się w nowej dorosłej rzeczywistości.

Składają i czekają

- Koniec studiów to wielki szok. Wraz z oddaniem legitymacji studenckiej kończą się ulgi na przejazd środkami komunikacji i ubezpieczenie zdrowotne - mówi Kaja Rostkowska, tegoroczna magistrantka. - Poskładałam mnóstwo podań o pracę i czekam. Mam dylemat co dalej robić po studiach. Zostać w Zielonej Górze, gdzie studiowałam, czy wracać do domu do Głogowa - mówi.

Urząd pracy ma propozycje dla absolwentów. - Obecnie mamy zarejestrowanych 310 osób z wyższym wykształceniem - mówi Damian Piątek, zastępca dyrektora w powiatowym urzędzie pracy. - Bezrobotnych w powiecie jest 4.879, a magistrowie stanowią najmniej liczną grupę.
Tegoroczni absolwenci szkół wyższych już zaczynają się zgłaszać do PUP. - Rejestrujemy dwie, trzy osoby dziennie. Będziemy im pomagać - obiecuje D. Piątek. - Z wykształceniem wyższym pracy można szukać na własna rękę, ale po odebraniu dyplomu warto zarejestrować się w urzędzie pracy.

- Do rejestracji potrzebny jest dyplom ukończenia studiów i dowód osobisty - mówi Iwona Ciesielska, kierownik działu rynku pracy w PUP. - Warto się do nas zgłosić, ponieważ proponujemy ciekawe szkolenia i kursy, które finansujemy. Możemy skierować absolwenta na staż w jego zawodzie.
Co prawda kilkumiesięczne staże są niezbyt dobrze płatne, tylko 532,10 zł brutto, ale często się zdarza, że stażyści są zatrudniani na stałe.

Praca, ale w Poznaniu

Maria Makrocka, studentka piątego roku marketingu i zarządzania, złożyła właśnie pracę dyplomową. Broni się 14 lipca. Pochodzi z Głogowa, studiowała na Uniwersytecie Zielonogórskim. Zdecydowała, że zamieszka w Poznaniu, bo tam ma chłopaka i łatwiej o zatrudnienie. - Myślę, że kiedy się obronię, zrobię sobie wakacje. Gdy odbiorę dyplom, zarejestruję się w urzędzie pracy. Myślę, że w Poznaniu znajdę jakąś pracę w moim zawodzie. Chciałabym być księgową lub zajmować się kontrolingiem. Znam się na tym, więc jakoś sobie poradzę - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska