O sprawie piszemy od kilku miesięcy, ostatnio 2 października 2007 r. ("Skargę mieszkańców usłyszy prokurator"). Przypomnijmy, szpitalne prosektorium dzierżawi gorzowska firma Produts. Bliscy zmarłych zarzucili pracownikom bezprawne pobieranie opłat za umycie i ubranie zwłok. O interwencję poprosili radnych, którzy na sesji zobowiązali burmistrza Arkadiusza Piotrowskiego, by złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez firmę Products.
Poszkodowanych jest więcej
Pod nadzorem prokuratury sprawę badała Komenda Powiatowa Policji w Międzyrzeczu. Ostatecznie dochodzenie zostało umorzone. - Jesteśmy tą decyzją zbulwersowani. Na pewno się od niej odwołamy - zapowiadają Irena Dubowik i Stanisław Oburzyński, bliscy zmarłych, którzy nagłośnili sprawę. Dodają, że firma naraziła ich na szkody ponad 288 i 652 zł, ale twierdzą, że nie chodzi im tylko o własne pieniądze. - Poszkodowanych jest więcej osób. Chcemy ukrócić proceder pobierania w prosektorium opłat za usługi, które powinny być nieodpłatne - twierdzą zgodnie.
Chciał być przesłuchany
S. Oburzyńskiemu nie podoba się, że policja podczas dochodzenia nie przesłuchała wszystkich wskazanych przez niego świadków. - W ogóle nie poproszono o wyjaśnienia radnego Stanisława Ruckiego, który od początku się nami interesował, zbadał dokładnie sprawę i zgłosił wniosek zobowiązujący burmistrza do działań. Przecież to kluczowy świadek! - denerwuje się S. Oburzyński.
Od S. Ruckiego dowiedzieliśmy się, że chętnie złożyłby w prokuraturze zeznania, ale nie wezwano go na świadka. - Mam wiele informacji i dokumentów na temat bezprawnej działalności na terenie szpitala firmy Products - twierdzi radny.
Od policji dowiedzieliśmy się, że podczas dochodzenia nie muszą być przesłuchiwani wszyscy wskazywani świadkowie. - Jeżeli strony nie zgadzają się z decyzją o umorzeniu dochodzenia, przysługuje im prawo do złożenia zażalenia, o czym zostały one poinformowane - powiedziała nam wczoraj sierż. Beata Gromadecka, oficer prasowy komendy w Międzyrzeczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?